Czy InsERT mógłby się ogarnąć i traktować poważnie swoich klientów?

[Tadeusz Sasnal 8]

Czy nie uważają Państwo za kpinę wypuszczanie 4 już aktualizacji do programu w ciągu ostatnich 6 dni? W najistotniejszym chyba "module" czyli kreatorze zmian podatku VAT po 6 dniach nadaj jest jakaś niedoróbka, i wychodzi poprawka do poprawki. Ktoś to w ogóle testował przed wypuszczeniem czy do dopiero wam użytkownicy zgłosili? 

Mam jeszcze takie pytanie bo jest godzina 21:10 - mogę już robić aktualizację i działać dalej, czy o 5 nad ranem się jeszcze coś wykluje nowego? Pytam bo wiecie, nie chcę robić PIĄTY raz tej samej roboty. Zrobię za chwilę CZWARTY raz i mam już trochę tego dosyć. 

Weźcie się w garść, hajs się przecież zgadza za podniesienie cen abonamentów więc przynajmniej szanujcie nasz czas. 

 

[Andrzej Kubik 1 089]

Naprawdę nie widzi Pan żadnego związku tej sytuacji z przepisami "Polskiego Ładu", napisanymi w ostatniej chwili, z nienachalnym zastosowaniem rozumu?

[Tadeusz Sasnal 8]

36 minut temu, Andrzej Kubik napisał:

Naprawdę nie widzi Pan żadnego związku tej sytuacji z przepisami "Polskiego Ładu", napisanymi w ostatniej chwili, z nienachalnym zastosowaniem rozumu?
 

Widzę przepisy napisane z "nienachalnym zastosowaniem rozumu", jednocześnie odnoszę wrażenie że producent programu także lekkomyślnie podchodzi do tematu: "a nuż będzie działać". Może zamiast produkować pierdyriald popraweczek do popraweczek należało się wstrzymać jeszcze dzień, dwa i prześledzić dokładnie działanie programu w określonych scenariuszach by nie wypuszczać średnio co 2 dni nowej wersji. Od czego jest Laboratorium? 

Edytowane 31 Stycznia 2022 przez Tadeusz Sasnal

[Andrzej Kubik 1 089]

Tyle że w tym samym czasie dziesiątki użytkowników będzie pisać 'kiedy wreszcie InsERT zacznie nas traktować poważnie i zacznie robić to za co im płacimy".
Wielokrotnie wyrażałem swoje niezadowolenie z różnych działań Insertu ale akurat w tym momencie ich doskonale rozumiem.

[Tadeusz Sasnal 8]

W takiej sytuacji wystarczy regularnie publikować Plany wydawnicze. Każdy będzie wiedział kiedy można się spodziewać nowej wersji. Możliwe będzie także zaplanowanie aktualizacji. Aktualnie nowe wersje pojawiają się "z czapy".

[Andrzej Kubik 1 089]

Przykro mi, ale dalej Pan nic nie rozumie.
To nie jest kopanie rowu, gdzie wiadomo ile wykopie jeden robotnik, ile jest do wykopania i można z tego prosto wyliczyć ile roboczogodzin potrzeba do końca.