Na ten temat, to już lepiej nie pisać i nie mówić.
Na infolinii pomocy jeden z ludzi pomógł obejść program, żeby wprowadzić do systemu fakturę zaliczkową częściową zakupu, a drugi twierdzi, że nie ma takiej możliwości obejścia i mogę wprowadzić sobie PZ.
Szczerze mówiąc jest to dla mnie kpina z klientów, którzy używają tego programu.
We wcześniejszych programach, jakie używałem nigdy nie miałem z tym problemu
Tak naprawdę zastanawiam się co by było, gdyby tak inteligentni informatycy musieli pracować na co dzień w programie z takim bublem?
Ciekaw jestem, czy tak by im było do śmiechu, gdyby twórca programu stwierdził, że ma ma potrzeby naprawiania czegoś, co jest totalnym bublem?