Ograniczenia użytkowników

[johnyloker 0]

Myślę, że bardzo przydatną funkcją dla wszystkich osób pracujących w sieci z Sello będzie ograniczenie dostępu do płatności oraz dla określonych użytkowników. Tzn. w tej chwili zmienić kwotę wpłaty, wcisnąć przyciski opłacone lub zmienić transakcję z paczki płatnej na konto na pobranie może każdy użytkownik. Co stwarza możliwość wysłania paczki nieopłaconej przez pracownika (celowe lub przypadkowe). Mała zmiana a na pewno pomoże wszystkim. Zmiana statusu transakcji z "zakończonej" na "w trakcie realizacji" też stwarza możliwość oszukania jeżeli dostęp do takiej funkcjonalności ma każdy użytkownik może np. zmienić adres dostawy na swój zmienić status transakcji z "zakończone" na w trakcie realizacji i w ten sposób może wysłać drugą paczkę do siebie. Ciężko wyłapać taką sytuację bez odpowiednich ograniczeń dostępu.

[Ks. Robak 314]

Powinno się raczej nazywać "uprawnienia użytkowników"

 

Szkoda, że Sello nie jest częścią systemu InsertGT. Tam nawet program do poczty ma obsługę uprawnień. A podejrzewam, że ma mniej użytkowników niż Sello.

 

Sello jest przez Insert traktowane zupełnie jak dziecko z pierwszego małżeństwa. Infolinia nic nie wie, kursów multimedialnych brak, brak pełnej integracji z innymi systemami. Jedyną integracją Subiekta z Sello jest możliwość zaznaczenia "do serwisu aukcyjnego". Gestor wcale nie wie, że jest coś takiego jak Sello, a przecież to właśnie on powinien najbardziej integrować się z wysyłką emaili z Sello i ich wiązaniem z transakcjami.

Coś na zasadzie - jak się nudzicie, to tam sobie to Sello róbcie. Tylko tam z tyłu, w kącie, żebyście w pracy nie przeszkadzali 

[PanBanBan Marcin 185]

Myślę, że bardzo przydatną funkcją dla wszystkich osób pracujących w sieci z Sello będzie ograniczenie dostępu do płatności oraz dla określonych użytkowników. Tzn. w tej chwili zmienić kwotę wpłaty, wcisnąć przyciski opłacone lub zmienić transakcję z paczki płatnej na konto na pobranie może każdy użytkownik. Co stwarza możliwość wysłania paczki nieopłaconej przez pracownika (celowe lub przypadkowe). Mała zmiana a na pewno pomoże wszystkim. Zmiana statusu transakcji z "zakończonej" na "w trakcie realizacji" też stwarza możliwość oszukania jeżeli dostęp do takiej funkcjonalności ma każdy użytkownik może np. zmienić adres dostawy na swój zmienić status transakcji z "zakończone" na w trakcie realizacji i w ten sposób może wysłać drugą paczkę do siebie. Ciężko wyłapać taką sytuację bez odpowiednich ograniczeń dostępu.

 

Masz rację, ale to wymagałoby dodania wielu dodatkowych uprawnień bo inwencja oszustów nie zna granic

 

Tutaj wchodzi bardziej kwestia zaufania do osób, z którymi pracujesz. Bo nie da się wszystkich uprawnień wyłączyć, bo co chwilkę coś dzieje się w Sello i jak trzeba będzie coś odkręcać to zawsze Ty (posiadający wszystkie uprawnienia) będziesz potrzebny żeby odkręcać nietypowe sytuacje, których jest (typowo dla Allegro) dużo. W uprawnieniach ja bym stawiał raczej na wyłączanie opcji, których PRZYPADKOWE użycie przez nieznającego się pracownika mogłoby narobić dużo błędów. Jak np. możliwość usunięcia transakcji czy paczki.

 

A jeśli pracownik byłby tak głupi żeby zmienić adres na swój to przecież wszystko się zapisze, są numery nadania przesyłek, historia paczki, trzeba by usunąć paczkę, dodać adres pracownika do Sello, listy wysyłkowe, STANY MAGAZYNOWE, remanenty, inni pracownicy, pakowacze, zbieracze, itp.

 

Jak z Sello korzysta wiele osób to któraś by zauważyła, że coś nie tak - celowo czy przypadkowo bo na pozostałych stanowiskach widok nie odświeża się co chwilkę, albo "przecież przed chwilą już pakowałem taką paczkę", itp.

 

Reasumując popieram dodawanie jak największej liczby edytowalnych uprawnień ale nie wydaje mi się żeby ktoś kombinował z adresem do wysyłki żeby wysłać sobie jakiś przedmiot. Chociaż życie zna wiele różnych przypadków...

 

 

 

[PanBanBan Marcin 185]

Sello jest przez Insert traktowane zupełnie jak dziecko z pierwszego małżeństwa. Infolinia nic nie wie, kursów multimedialnych brak, brak pełnej integracji z innymi systemami. Jedyną integracją Subiekta z Sello jest możliwość zaznaczenia "do serwisu aukcyjnego". Gestor wcale nie wie, że jest coś takiego jak Sello, a przecież to właśnie on powinien najbardziej integrować się z wysyłką emaili z Sello i ich wiązaniem z transakcjami.

Coś na zasadzie - jak się nudzicie, to tam sobie to Sello róbcie. Tylko tam z tyłu, w kącie, żebyście w pracy nie przeszkadzali 

 

1. Raczej jak adoptowane dziecko z Afryki

Coś obiło mi się o uszy, że Sello to był jakiś oddzielny projekt stażystów w Insercie lub studentów z jakiejś uczelni z którą Insert miał/ma podpisaną umowę na praktyki czy coś takiego.

I stąd problem - Sello nie powstało w Insercie jako kolejny zaplanowany produkt tylko raczej jest to adoptowane dziecko i choć go kochają to nie traktują jak własne

 

2. Już wielu forumowiczów o tym pisało, wątek wraca co jakiś czas na forum. My - klienci oprogramowania, widząc Insert w nazwie, oczekujemy pełnej integracji, a nawet wyglądu kolejnego programu z tym do którego się przyzwyczailiśmy, w szczególności Subiekta. A Sello już na samym początku odbiega od Subiekta wyglądem interfejsu. Potem dopiero po zakupie okazuje się, że nie ma telekonsultanta, a program we wdrożeniu jest po prostu trudny i "inny" w użytkowaniu. I dopiero z pomocą tego forum ludzie sobie powoli wszystko ustawiają i zaczynają pracę z programem. To forum Sello to najlepsza rzecz jaka jest w Insercie a której z kolei brakuje dla pozostałych programów Insertu. A jak widać po popularności niezależnego od Insertu forum Subiekta (i reszty programów) ludzie oczekują też takiej formy kontaktów.

 

[OFFTOP]

Tak samo jak Subiekt mobilny zaraz gdy wchodził - wtedy przedstawiciele handlowi przerzucali się z laptopów na smartfony z rysikami (a teraz znowu przerzucają się na tablety). Zainstalowałem demo i wielkie zdziwienie bo przecież to nie Subiekt tylko jakiś inny program, o zupełnie innym wyglądzie z dużymi przyciskami do obsługi palcami, a wtedy obsługiwało się rysikami żeby zmieścić jak najwięcej danych na mały ekranach. Dobrze, że są rozwiązania partnerskie i któryś z nich opracował program mobilny, który bardziej przypomniał Subiekta niż sam Subiekt mobliny

[/OFFTOP]

 

3. Ja też już o tym kiedyś pisałem, że Sello powinno zbliżać się wyglądem i jeszcze większą integracją do Subiekta. Program ma olbrzymie możliwości ale wymaga też olbrzymich nakładów czasu i pracy (czyli dużo, dużo większej liczby programistów) aby zrobić z niego takiego kombajna jakim dla handlu tradycyjnego jest Subiekt. Od ilu lat rozwijany jest Subiekt (pamiętając jeszcze wersje DOS'owe), a od ilu Sello...

 

Reasumując - Sello jest bardzo dobrym programem jak już się człowiek nauczy co i jak, jest rozwijany i wspierany - jedynie chyba boli ta inność od linii Insert GT

 

PS

Przepraszam za kompletny offtop, mam nadzieję, że johnyloker wybaczy.