Zakup w kilogramach - rozchody w metrach

[Michał M 1]

Dzień dobry, 

 

w naszej firmie kupujemy stal, którą przyjmujemy na magazyn. Sprzedawcy podają nam ceny w kilogramach i przybliżoną wartość w metrach wynikającą z przelicznika wagowego stali. Przy zamówieniu materiałów ZD łatwiej nam posługiwać się jednostką w metrach, a nasi pracownicy pobierają materiał również w kawałkach metrowych.

 

Przygotowałem część asortymentu materiałowego stosując jako podstawową jednostkę wagi metr, następnie w zakładce miary dodałem jednostkę dodatkową kg i zastosowałem przelicznik:

W zakładce dostawcy zamierzałem wprowadzić cenę za kg, aby w przyszłości na zamówieniach mieć kontrolę nad kosztami. 

Tworząc zamówienie do dostawcy wprowadzam wszystkie niezbędne dane i dodane pozycję do zamówienia:

 

Cena, która mi się zaciąga jest ceną za metr - czyli jednostkom podstawową asortymentu - musiałbym ją znowu przeliczać. 

 

Czy jest jakiś sposób, żeby zdeklarować, cenę zakupu w kg przy założeniu, że jednostkom podstawową jest metr? Jesteśmy jeszcze na początku drogi więc w tym momencie będzie jeszcze stosunkowo łatwo wszystko poprzestawiać, aby zacząć dobrze gospodarkę materiałami. 

 

Z góry dziękuje za podpowiedź jak najlepiej to realizować. 

 

Pozdrawiam,

Michał

 

 

 

 

[Robert Schmidt 10]

W zasadzie nie powinno mieć znaczenia jaka jednostka jest podstawowa w tym przypadku. Jeżeli dobrze zdefiniował Pan jednostki dodatkowe (przeliczniki) i zaznaczył jednostkę przy zakupie oraz jednostkę przy sprzedaży, to wszystko powinno się zgadzać. Ewentualne różnice mogą wynikać z zaokrąglenia. 

Subiekt powinien przeliczyć stany magazynowe według Pana jednostki podstawowej (właśnie po to jest zakładka jednostki dodatkowe).

W naszej firmie dostawca często sprzedaje opakowanie np. 200 sztuk i dla niego jest to sprzedaż : 1 opakowania. a dla nas zakup 200 sztuk. Odpowiedni przelicznik dba o to żebyśmy mieli na stanie właśnie 200 sztuk.

Różnice mogą wystąpić tylko w przypadku zmiany opakowania u dostawcy. Jeżeli do tej pory kupował Pan powiedzmy 1 litrową butelkę napoju, którą następnie sprzedawał Pan klientom na szklanki (np. w restauracji) i wychodziło z tej butelki 5 szklanek po 200 ml, to jeśli teraz sprzedawca będzie Panu sprzedawał nadal 1 butelkę napoju tylko teraz 0,8 litra to jest Pan jedną szklankę do tyłu. Trzeba po prostu pilnować, żeby pręty do Pana przychodziły zawsze w tym samych parametrach, a nie minimalnie krótsze lub minimalnie cieńsze ...