Licho

Witam, Nie używam sello ani subiekta, ale więc nie mam tego jak sprawdzić, stąd zadam pytanie tutaj. Jak wygląda sprawa przy aukcjach wieloprzedmiotowych np. sprzedaję puzzle aukcja: 82 wzory do wyboru (towar sprzedawany: puzzle 1000 el) w magazynie każdy z puzzli stanowi oddzielną pozycję (muszę znać stany magazynowe każdego ze wzorów) po licytacji klient za pomocą statusu wskazuje mi wzór, ktory sobie życzy do wysyłki (to teoria, w praktyce często informację o wzorze dostaję dopiero w treści przelewu, albo jeszcze później, jak się upomnę...) jak to jest rozwiązane? (czy jest rozwiązane) - chodzi mi o zdejmowanie ze stanów?

Sorry, Mac, teraz dopiero zauważyłam, że nie stosujesz prawidłowo cytowania i przez to wypowiedź Ingi wyglądała jak Twoja... Także odszczekuję, to nie powinno być kierowane do Ciebie. Zasadniczo odnosiłam się do tej wypowiedzi: I chodziło mi o to, że dopóki sprzedaż jest na poziomie kilku-kilkunastu sztuk dziennie nie ma problemu z zapamiętaniem, że "cośtam" się sprzedało na świstaku czy ebayu (nawet jeśli są to dwie sztuki miesięcznie). Potem zaczyna się robić problem - jak sprzedaż przekracza 100 czy 200 szt dziennie... U mnie to (powyżej 200 wysyłek dziennie) się na razie pojawia sezonowo - i nie ukrywam, że wtedy mam problem jak sobie z tym poradzić... I najwięcej problemu sprawiają tranaskcje "z zewnątrz" czyli spoza allegro, bo nie mam ich objętych systemem wysyłkowym... (tak, wiem, że tutaj można dodawać transakcje "z palca", ale nie o tym w tym wątku)

kasienka11, można... tylko po co... na chwilę obecną sello nie jest (być może jeszcze) dla mnie na tyle atrakcyjny, abym z jego powodu miała stawiać wszystko na głowie, uczyć się obsługi nowego oprogramowania (nie wspominając o kupowaniu go)

Zauważyłam... i się powtórzę:

Rozumiem, dzięki

BarteK, tyle że (przynajmniej z założenia) osoby posiadające konta na allegro są osobami dorosłymi, winny być odpowiedzialne, a te które nie spełniają tych wymogów podpadają pod opiekę naszego sądownictwa (jak pewien Pan, któremu zlicytowano na allegro auto, a on doszedł do wniosku, że "za tyle nie sprzeda" i próbował wmówić kupującemu że nie posiada tego auta...) Tak czy inaczej program chyba nie powinien ograniczać możliwości jednym sprzedającym tylko dlatego, że inni nie znają przepisów/regulaminów/***niepotrzebne-skreślić... Ja teraz, świeżo po sezonie gwiazdkowym mam głowę jak sagan od prób pamiętania tych wszystkich "pozaaukcyjnych" zakupów, wkurza mnie że nie jestem w stanie w prosty sposób sprawdzić co i kiedy wysłałam ze sklepu (korzystam z asystenta i w chwili obecnej nie mam tam możliwości ani łączenia nicków ani dopisywania transakcji "z palca"). Bo w ostateczności bym przeżyła jeśli bym transakcje z innych serwisów dopisywała z palca... Z drugiej strony apetyt rośnie w miarę jedzenia i jak się zacznie dopisywać: i aukcje świstaka, ebaya, sklepowe, zamówienia mailowe... to za chwilę znowu się okaże, że zajmuje to pół dnia... Bo to niby po kilka aukcji na każdym (czyli sprzedaż marginalna), ale żeby zachować markę, każdego klienta trzeba obsłużyć sprawnie...

no ja wiem, że pytanie rodem prawie z dowcipów o blondynkach, ale może autorzy sie wypowiedzą czy coś takiego jest w ogóle w planach... (tu wyjasnienie: od lat pracuję na wf-magu, który jest uprzejmy współpracować z wf-kaperem, na którym również pracuję od lat - i mam dość niewielką motywację aby się ze wszystkimi programami przesiadać na inne...)

Nie gniewaj się Mac, ale Twoja wypowiedź sugeruje, że zbyt dużej sprzedaży to nie masz... W momencie kiedy przekraczasz barierę 100, 200 czy więcej sprzedaży DZIENNEJ, to okazuje się, że PAMIĘTANIE o tym, że na świstaku się COŚ sprzedało i na ebayu i jeszcze w sklepie ze trzy sztuki - obok pamiętania o wszystkich innych "drobiazgach": zamówieniach telefonicznych notowanych gdzieś tam na kartkach, luźnych zamówieniach mailowych klientów, którzy kiedyś kupowali, a teraz chcą zrobić niespodziankę dziewczynie i nie chcą kupować przez allegro... - zaczyna przekraczać możliwości człowieka... Bartek, tak jak powiedziałam ja hadluję towarem powtarzalnym. I z tego co wiem wielu (jeśli nie większość) dużych sprzedawców tak ma. Rzadko kiedy zdarza mi się iż towar który oferuję mam na półce w ilości mniejszej niż 10 szt (a możliwość dostawy mam w przeciągu 2 dni) - więc nie jest dla mnie żadnym stresem to, że na allegro sprzedam 15 szt tego samego towaru... (a na świstaku jeszcze trzy....) U mnie w ogóle nie pojawia się temat anulowania jakiejś transakcji...

Czy istnieje w planach możliwość łączenia sello z innymi programami magazynowymi - np. z wf-magiem?

Dla mnie nazwa firmy oraz telefon na wydrukach to podstawa - jeśli program tego nie ma, nawet nie zabiorę się za testowanie go... Analognicznie niezbędnie jest potrzebne (przy tzw statusach - czyli podawaniu przez klienta zmienionych danych do wysyłki na stronie internetowej) zarówno nazwa firmy jak i numer telefonu - miejsce aby klient mógł to podać w adresie wysyłkowym

is that legal? Wydaje mi się, że w regulaminie serwisów aukcyjnych jest zapis o tym, że nie wolno wystawiać tego samego towaru na różnych serwisach... co jeśli powstaną 2 transakcje na dwóch róznych serwisach a towar jest 1? Bartek, nie wiem jak inni, ale ja handluję towarem powtarzalnym - i jestem w stanie zapewnić dostępność zarówno klientom, którzy kupią towar na świstaku, jak i na ebayu i tym co kupią na allegro... Mnie osobiście interesuje program, który umożliwi mi obsługę posprzedażną klienta na wszystkich (czterech) kontach na allegro, na pozostałych serwisach aukcyjnych oraz w sklepie oscommerce... który będzie w stanie to pozbierać do kupy, wydrukować wydruki, usprawnić działanie etc... I błagam, nie pytaj po co mi cztery konta na allegro, (i tak, jest to legalne i zgodne z regulaminem all) bo to chyba nie ma dla tej dyskusji żadnego znaczenia...

Witam, Jako że ja do testowania nie jestem zbyt skora przyjżę się na razie zmaganiom Rumunka I tej dyskusji... Ad. 1 zakładka "do paczek" Nie znam założeń, ale co z paczkami, które z jakichś przyczyn muszą poczekać na wysyłkę? (klient wyjechał i prosił aby mu wysłać później lub np. chwilowy brak towaru?) Ad.4 "Dzwoni klient - gdzie moja paczka" Tego typu wyszukiwanie powinno być nie tylko po NICKU ale również po nazwisku i adresie email Ad.7 Numer paczki i wprowadzanie go na listę... Ja numer nadania znam jeszcze przed wysłaniem przesyłki (bo u mnie 90% wysyłek to paczki) - i jeśli podpiszę kiedyś umowę z pocztą, to chciałabym, aby byla możliwość naniesienia numeru przed wysyłką - na listę... I ostatnia kwestia... Funkcjonalność typu "strona ze statusami" - dla mnie jest nieodzownie konieczna - mówię oczywiście o stronie gdzie klient podaje nowy adres wysyłkowy (i ma podgląd starego, żeby niepotrzebnie nie podawał), może wskazać wybór towaru z listy, sposób przesyłki albo dopisać inne swoje uwagi. I to wszystko powinno mi się nanosić do programu (w tym przypadku sello). Bez tej funkcjonalności w ogóle nie będę nawet testowała tego programu!!! Tego typu funkcjonalność to 90% głupawych, marnotrawiących czas maili mniej...