Zdalna baza danych ,pytanie.

[Paweł Mobisoft.com.pl 1]

Sorki że odgrzebuje starego kotleta ale nie chce zakładać nowego wątku.

 

Od kliku dniu mam wszystko skonfigurowane według świetnego tutka _euan_

wszystko niby działa jak powinno ale zauważyłem że gdy na serwerze nie ma ruchu sieciowego ( chodzi o internet nie o sieć lokalną ) to hamachi zawiesza połączenia. Nie wiem dokładnie jak to nazwać poprostu w programie wszystko się wyszaża tak jakby nie było aktywne. Wystarczy że puszczę pinga ( z lini poleceni windowsa ) i wszystko wraca do normy.

 

Czy macie jakiś sposób na to ?

[Bartosz Gocłowski 0]

Witam

Odgrzewam temat

Próbowałem we wskazany sposób połączyć Subiekta z bazą.

Kiedyż jakieś 8-9 lat temu to działało i to całkiem sprawnie.

Aktualnie niestety nie działa, a szkoda, bo parametry łącz są o wiele lepsze.

Czy ktoś ostatnio może próbował i poszło?

Czy powyższy sposób podany przez użytkownika euan jest nadal sprawdzony i działa?

[Aleksander Śliwiński 0]

Dnia 12.08.2008 o 13:55, _euan_ napisał:

Przypuszczam ze napotaksz przynajmniej dwa problemy po drodze. Bez VPN sie nie obejdzie.

 

Proponuję następujące - najprostsze i w pełni darmowe rozwiązanie:

 

1. Ściagamy przecudny programik stad: https://secure.logmein.com/products/hamachi/vpn.asp?lang=pl

2. Instalujemy na kompach które mają być we własnej sieci wirtualnej. Wybieramy wersję darmową, czyli Basic w czsie instalacji. Tworzymy własną sieć w Hamachi (czyli tym programie). Podlaczamy sie do tej sieci - serwer i klienci. Wyłączamy firewalla na każdym komputerze podlaczonym do sieci Hamachi TYLKO na interfejsie Hamachi (czyli nowo utworzonej wirtualnej karcie sieciowej)

3. Kazdy komputer ma teraz swoj unikatowy adres IP w sieci Hamachi. Rutery, lokalne ip, firewalle, dynamicznie przydzielane IP nie mają tu żadnego wpływu na ich połączenie - dlatego ten program jest taki fajny Nie są potrzebne zadne rzeczy w stylu dyndns czy no-ip.

4. Załóżmy że serwer ma w sieci Hamachi adres 5.28.100.248 - odpalamy SQL Configuration Manager. Wybieramy SQL Server 2005 Network Protocols/Protocols for INSERTGT. Otwieramy TCP/IP i ustawiamy:

 

General:

Enabled - Yes

Keep Alive 30000 (to mało istotna wartosc)

Listen All - Yes

NoDelay - No

 

IP Adresses:

IP1:

Active - Yes

Enabled - Yes

IP Address - 5.28.100.248

TCP Dynamic Ports - 0

TCP Port - narazie zostawiamy puste.

 

IPAll:

TCP Dynamic Ports - 0

 

5. Zamykamy okienko i restartujemy SQL Server (INSERTGT). Po restarcie znowu wchodzimy w protokol TCP/IP do zakladki IP Addresses i sprawdzamy IPAll: TCP Dynamic Ports. Przydzielony dynamicznie port wpisujemy w miejsce TCP Port w IP1. Ten numer portu sie nam jeszcze przyda wiec warto go zapamietac badz spisac.

 

6. Start/Ustawienia/Połączenia sieciowe. Z menu górnego wybieramy ZAAWANSOWANE/Ustawienia zaawansowane. Zaznaczamy na liście hamachi i klikamy strzałką zeby było na samej górze jako pierwsze spośród wszystkich interfejsów. Klikamy OK.

 

W tym momencie mamy gotowy serwer nasłuchujący na porcie który spisalismy o adresie IP 5.28.100.248 (oczywiscie przykladowy). Do serwera mozemy się podlaczyc teraz z dowolnego komputera ktory rowniez podalczy sie do tej samej sieci wirtualnej hamachi co serwer. A więc dalej jedziemy:

 

7. Na komputerach klienckich (czy są w sieci lokalnej czy to sa komputery w domu czy nawet w chinach - obojetnie, to nie ma wplywu) instalujemy Hamachi, logujemy sie do tej samej sieci którą stworzylismy dla serwera.

 

8. Otwieramy plik do edycji: C:\Documents and Settings\All Users\Dane aplikacji\InsERT\Sello\sello.xml

 

<startup>

<sql_server>5.28.100.248,PORT\INSERTGT</sql_server>

<auth_mode>MIXED</auth_mode>

<sql_login encrypted="0">sa</sql_login>

<database>NAZWA_BAZY_DANYCH</database>

<login encrypted="0">OPCJONALNIE_LOGIN\HASŁO</login>

</startup>

 

Po przecinku przy IP wpisujemy ten dynamiczny port na którym działa serwer SQL.

 

9. Odpalamy klienta. Cieszymy się z dostepu do Sello/Subiekta z kazdego miejsca na świecie.

 

Kilka słów:

1. Transmisja w sieci Hamachi jest szyfrowana asymetrycznie 256 bitowym kluczem AES, takze przechwycone dane za pomocą snifferów są bezuzyteczne dla potencjalnego podsłuchiwacza.

 

2. Jesli komputery są w sieci lokalnej a do komunikacji uzywaja sieci Hamachi, predkość pozostaje taka sama - dodatkowym atutem jest szyfrowany przesył danych i dostepnosc kazdego lokalnego komputera z zewnatrz (świetna sprawa jeśli korzystamy czasami z Radmina albo UltraVNC)

 

3. Dla duzych baz danych Subiekta lub Sello predkość łącz ADSL jest zdecydowanie za niska, dlatego zamrażanie się aplikacji na kilka minut jest spowodowane długim czasem pobierania danych z bazy (po lokalu mamy predkość 100 Mbps w obie strony, na takiej np. neostradzie 1024 jedynie 1 Mbps downloadu i tylko 256 kbps uploadu). Przy uploadzie serwera rzędu 1 Mbps i więcej praca zaczyna nabierać sensu na odleglosc. W przeciwnym wypadku bardziej polecam uzywanie Radmina.

 

4. Podany sposob konfiguracji jest zarówno dla Subiekta GT jak i dla Sello.

 

Jeśli są jakies wątpliwosci, słuzę pomocą Mam nadzieję że komuś się przyda

Bardzo chciałbym, aby ten sposób działał, ale nie działa. Kiedyś to było łatwiej.