Skocz do zawartości

Przejście na VAT.

Polecane posty

Witam,

skończyło się nie płacenie VAT'u i czeka mnie przejście.

 

Czy ktoś z Was już przechodził?

Zastanawiam się jak mam to rozegrać w Subiekcie.

Na tą chwilę wszystko co idzie z Sello księgowane jest jako Pai.

 

Jak wygląda sprawa po przejściu na VAT?

1. Dla wszystkich transakcji tworzycie FS?

2. Jeżeli Klient wybiera sobie Fvat, to automatycznie pobierane są wszystkie dane do dokumentu, zgadza się?

3. Jak z pobraniówkami? Kiedy tworzycie dokument końcowy i księgujecie zapłatę?

 

W subiekcie:

Wszystkie obecne towary są zwolnione z VAT, tak samo ich rachunki zakupu.

1. Rachunki zakupu mam zablokowane, bo sprzedaż trwa, jak zmienić zw na VAT 23%?

 

 

Jakieś dodatkowe rady od osób, które mają to za sobą? Na co zwrócić uwagę?

 

Pozdrawiam,

Rafał

 

Link to postu

Witam,

skończyło się nie płacenie VAT'u i czeka mnie przejście.

 

 

 

Ładnie ładnie :)

Swoją drogą to skończyło się Płacenie VATU, bo teraz będziesz mógł go sobie odliczyć, czego nie mogłeś  ;D

 

Trochę dziwnie masz to porobione, że wszystkie towary miałeś na zw, uważam, że powinny być od razu zgodnie ze stawkami, tyle, że nie miałeś prawa odliczać vatu, więc wszystkie Twoje księgowania były w brutto.

 

Teraz będziesz musiał księgować w netto, a vat rozliczać osobno.

 

Faktury drukujesz tylko dla firm, masz na to czas do 15 dnia miesiąca następującego po dniu zdarzenia gospodarczego.

Ale najlepiej jest je drukować od razu.

Faktura nie musi być podpisana przez Ciebie, ale na wysyłanie ich w formie PDF mailem musisz mieć oficjalną zgodę kontrahenta.

 

Dla fizycznych drukujesz paragony.

Jak fizyczny chce fakturę, to drukujesz paragon i do niego robisz fakturę detaliczną w subiekcie. Paragon zachowujesz dla siebie, podłączając go do egzemplarza, który zostaje u Ciebie.

Nie ma już oryginałów i kopii faktur.

 

Na wystawienie faktury do paragonu klient ma 3 miesiące bez łaski.

Po tym okresie i tak możesz wystawić fakturę do paragonu, ale już nie musisz.

 

Jak po czasie przyjdzie do Ciebie klient i powie, że chce fakturę, a wziął paragon, ale ten paragon zgubił, to możesz też wystawić fakturę bez podpinania paragonu, o ile na fakturze będzie zapis do którego paragonu ona jest (subiekt robi to automatycznie).

 

W programie księgowym musisz zrobić sobie w ewidencjach VAT ewidencję paragonów.

Do niej importujesz z subiekta wszystkie paragony i na koniec miesiąca księgujesz je zbiorczo jedną kwotą (jest taka opcja w rachmistrzu).

 

Pobraniówki to kłopot legislacyjny.

Po pierwsze masz obowiązek wystawić paragon, gdy otrzymasz zapłatę, bo inaczej sztucznie generujesz obroty.

Z drugiej strony paragon masz wręczyć kupującemu w momencie wydania towaru, a więc gdy odbierze przesyłkę.

 

Z tego powodu wybierając mniejsze zło wystawia się paragony jak do opłaconych z góry i wysyła w paczce, a US to akceptuje.

 

Zapłatę księguje się gdy się otrzyma środki, ale to bez znaczenia fiskalnego, bo i tak liczy się moment wystawienia paragonu, po prostu płacisz podatek niezależnie od tego czy otrzymałeś forsę czy nie.

 

Jak klient nie odbierze przesyłki, robisz zwrot detaliczny w subiekcie i podłączasz zwrócony paragon do raportu miesięcznego z drukarki fiskalnej.

Ewentualnie można podłączyć ten paragon do zwrotu detalicznego i trzymać razem z dokumentami z KPIR, bo zwrot musisz ręcznie wyksięgować z przychodów i z VATu.

 

Nigdy nie przechodziłem na VAT, bo byłem na nim od początku, więc problemów technicznych nie znam.

 

Pamiętaj o przesyłkach pocztowych - one są niektóre z vatem, a niektóre nie.

Niezależnie od tego do przesyłek Zawsze musisz doliczyć VAT taki jak doliczyłeś do towaru który wysyłasz, czyli zwykle 23%. Oczywiście gdy przesyłka ma już VAT (np. paczka mini, kurier48, firmowa) to nie doliczasz, tylko wpisujesz ten co już jest.

 

Link to postu
Swoją drogą to skończyło się Płacenie VATU, bo teraz będziesz mógł go sobie odliczyć, czego nie mogłeś.

Tak, będę mógł go odliczyć ale koniec końców i tak różnica wyjdzie mi na minus i ją będę musiał uregulować.

 

Teraz będziesz musiał księgować w netto, a vat rozliczać osobno

Wpadłem na pomysł aby zrobić remanent a następnie zrobić RW całego towaru i wprowadzić go na nowo z poprawnymi stawkami i później już będzie z górki.

 

Jeżeli chodzi o faktury i paragony to u mnie jest póki co prościej bo nie mam sklepu stacjonarnego i korzystam ze zwolnienia z kasy, także też fakturki czy paragony imienne drukuję tylko na życzenie Klienta.

 

Powiedz mi jak masz ustawiony w sello dokument końcowy?

FS czy PA?, Sello automatycznie zmienia typ dokumentu jak ktoś wybierze fakturę?

 

Co do przesyłek to pewien jesteś? Jasna sprawa, że muszę zapłacić VAT od przesyłek z niego nie zwolnionych, ale w przypadku zwykłego listu gdzie jest on zwolniony z VAT?

 

Link to postu

 

Tak, będę mógł go odliczyć ale koniec końców i tak różnica wyjdzie mi na minus i ją będę musiał uregulować.

 

 

Vat jest dla Ciebie neutralny. To klient płaci VAT a Ty go tylko odprowadzasz.

Różnica jest taka, że podatek płacisz od netto, VAT wcale nie jest Twoim przychodem. I najlepiej od razu o nim zapomnieć.

Jak robisz zakupy to sobie VAT odliczasz, ale odliczasz z tego co klienci zapłacili, Ty ponosisz koszt netto.

Jak byś nic nie sprzedawał, tylko kupował, to i tak to nie byłby Twój koszt (VAT) bo mógłbyś wystąpić do US o zwrot VATu.

Ale lepiej tego nie robić, bo słyszałem, że to świetny sposób na zaproszenie kontroli.

 

Jeżeli chodzi o faktury i paragony to u mnie jest póki co prościej bo nie mam sklepu stacjonarnego i korzystam ze zwolnienia z kasy, także też fakturki czy paragony imienne drukuję tylko na życzenie Klienta.

 

Też się zastanawiałem nad taką opcją, ale u mnie się to by nie sprawdziło.

Po pierwsze wielu klientów chce odebrać towar osobiście i zapłacić przy odbiorze.

Wówczas nie mógłbym tego robić bez drukarki.

Poza tym klient lepiej się czuje, jak dostanie paragon, bo przecież nie zna przepisów dot. kas fiskalnych. Jak nie dasz paragonu to myśli, że oszukujesz.

 

 

 

Powiedz mi jak masz ustawiony w sello dokument końcowy?

FS czy PA?, Sello automatycznie zmienia typ dokumentu jak ktoś wybierze fakturę?

 

 

Oczywiście ! Przecież to nasze Sello  ;D

Samo wszystko ustawia jak klient wybierze fakturę.

Ty musisz się jedynie martwić tymi co wybiorą paragon a w mailu się namyślą na fakturę, albo tymi co zadzwonią, że jednak oni by chcieli fakturę do paragonu.

Domyślnie mam paragon imienny w Sello.

 

 

Co do przesyłek to pewien jesteś? Jasna sprawa, że muszę zapłacić VAT od przesyłek z niego nie zwolnionych, ale w przypadku zwykłego listu gdzie jest on zwolniony z VAT?

 

 

Jestem pewien, list polecony liczysz jako cena z poczty + 23% VAT i to jest na paragonie.

Stąd na Allegro takie wysokie ceny poleconych i paczek powszechnych.

Gorzej że nie wszyscy kupujący to rozumieją.

 

 

Link to postu
Vat jest dla Ciebie neutralny. To klient płaci VAT a Ty go tylko odprowadzasz.

 

No ale chwila, podam przykład:

Kupuję towar za 123zł brutto (23zł VAT)

Sprzedaję go za 246zł brutto (46zł VAT)

Do urzędu muszę zapłacić różnicę czyli 23zł. No i te 23zł jestem stratny w porównaniu do obecnej sytuacji ponieważ nie rozliczam VAT. Dobrze rozumuję?

 

Ty musisz się jedynie martwić tymi co wybiorą paragon a w mailu się namyślą na fakturę

Usuwa się dokument ręcznie i tworzy FS?

 

albo tymi co zadzwonią, że jednak oni by chcieli fakturę do paragonu.
W moim przypadku chyba jak wyżej bo w zasadzie nie mam obowiązku ich drukowania.

 

Jestem pewien, list polecony liczysz jako cena z poczty + 23% VAT i to jest na paragonie.

Czyli obecne ceny w cennikach są cenami brutto nie zależnie czy to firmówki czy listy powszechne. Kolejny plus dla nie bycia Vatowcem ;P

 

 

Myślisz, że lepiej skorzystać z biura rachunkowego czy samemu potworzyć schematy importu do rachmistrza i we własnym zakresie rozliczać?

 

Link to postu

Vat jest dla Ciebie neutralny. To klient płaci VAT a Ty go tylko odprowadzasz.

 

No ale chwila, podam przykład:

Kupuję towar za 123zł brutto (23zł VAT)

Sprzedaję go za 246zł brutto (46zł VAT)

Do urzędu muszę zapłacić różnicę czyli 23zł. No i te 23zł jestem stratny w porównaniu do obecnej sytuacji ponieważ nie rozliczam VAT. Dobrze rozumuję?

 

 

Niby dobrze, trzeba tylko uwzględnić podatek dochodowy płacony od netto przy Vacie i brutto w drugim przypadku.

Różnica wyjdzie 18,86 zł mniej zysku przy byciu Vatowcem.

 

Więc masz rację, że lepiej nie być Vatowcem, no ale wtedy wszystkie firmy które potrzebują faktury nie kupują u Ciebie.

Trzeba pamiętać też o obrocie rocznym mniejszym niż 150.000 zł.

 

Ty musisz się jedynie martwić tymi co wybiorą paragon a w mailu się namyślą na fakturę

Usuwa się dokument ręcznie i tworzy FS?

 

Jak już utworzyłeś dokument, to trzeba usunąć, a jak nie, to zmieniasz w transakcji i wystawiasz dokument jak zwykle.

 

 

Czyli obecne ceny w cennikach są cenami brutto nie zależnie czy to firmówki czy listy powszechne. Kolejny plus dla nie bycia Vatowcem ;P

 

Do firmówki i tak musisz doliczyć VAT, żeby go poczcie zapłacić.

Powszechne wychodzą taniej bez VATu. Jest to pewna przewaga konkurencyjna na Allegro, której nie będziesz miał gdy będziesz VATowcem.

 

 

Myślisz, że lepiej skorzystać z biura rachunkowego czy samemu potworzyć schematy importu do rachmistrza i we własnym zakresie rozliczać?

 

 

Sam dasz radę, trzeba tylko poświęcić temu trochę czasu.

Ja nie korzystam z biura, jakoś  daję radę, ale pewnie do pierwszej kontroli  ;D ;D ;D ;D

 

W internecie jest bardzo dużo informacji o konkretnych sytuacjach, jakie mogą się przydarzyć. Po prostu przez pierwszy okres szukasz ciągle czegoś jak to zrobić.

 

Wybierz rozliczenia z US kwartalne, to zawsze masz więcej czasu na zastanowienie.

 

Podsumowując - bycie bez vatu ma swoje zalety.

No ale po to Sejm uchwalił limit obrotu rocznego, żeby nie było za fajnie każdemu  ;D

Link to postu

Myślisz, że lepiej skorzystać z biura rachunkowego czy samemu potworzyć schematy importu do rachmistrza i we własnym zakresie rozliczać?

 

1. To zależy czy będzie Ci się chciało/masz czas żeby samemu się tym zajmować.

Mi szkoda czasu - wolę zapłacić księgowej i mieć spokojną głowę. Na koniec miesiąca - wszystkie faktury i raport z drukarki fiskalnej do niej i ona się resztą bawi. Jak gotowe, to tylko podchodzę podpisać i dostaję kartkę co i ile mam zapłacić. Ale u mnie dochodzą jeszcze pracownicy. Prowadzenie kadr i podatków - szkoda mojego czasu :) A kontroli to już miałem tyle przez całą historię że ech... Wtedy księgowa nieodzowna :)

 

2. Podstawowa różnica pomiędzy byciem vatowcem, a nie vatowcem polega na transparentności przedsiębiorcy. Jako nie vatowiec można kupować towar bez faktury i sprzedawać bez faktury czyli ukrywać obroty i mieć nielegalny dochód. Nawet jak się wystawi paragon nie fiskalny to w książkach można sobie wpisywać co dusza zapragnie. Z vatem tego się nie da. Każdy paragon jest zafiskalizowany i widać jak na dłoni obroty przedsiębiorcy. Jak się nie wystawi paragonu zwykłego to tego nikt nie sprawdza ale jak już jesteś vatowcem to kontrole masz murowane. PORADA - pamiętam, że zawsze po fiskalizacji każdej kolejnej nowej drukarki w przeciągu kilku miesięcy miałem kontrolę z US na sklepie czy dajemy klientom paragony. A teraz to jest jeszcze gorzej bo ponoć paragony to trzeba do ręki klientowi dawać ale to już inny temat.

Link to postu
2. Podstawowa różnica pomiędzy byciem vatowcem, a nie vatowcem polega na transparentności przedsiębiorcy. Jako nie vatowiec można kupować towar bez faktury i sprzedawać bez faktury czyli ukrywać obroty i mieć nielegalny dochód. Nawet jak się wystawi paragon nie fiskalny to w książkach można sobie wpisywać co dusza zapragnie.

 

Mi to nie przeszkadza na wszystko muszę mieć fakturę, bo jestem importerem nawet do progu tych 150tys nic nie było ukryte.

 

Z vatem tego się nie da. Każdy paragon jest zafiskalizowany i widać jak na dłoni obroty przedsiębiorcy. Jak się nie wystawi paragonu zwykłego to tego nikt nie sprawdza ale jak już jesteś vatowcem to kontrole masz murowane. PORADA - pamiętam, że zawsze po fiskalizacji każdej kolejnej nowej drukarki w przeciągu kilku miesięcy miałem kontrolę z US na sklepie czy dajemy klientom paragony. A teraz to jest jeszcze gorzej bo ponoć paragony to trzeba do ręki klientowi dawać ale to już inny temat.

U Ciebie też to jest bardziej skomplikowane, kasy fiskalne, pracownicy i sklep. Ja tylko wysyłka, bez kasy fiskalnej, całe zestawienie to po prostu wydruk z rachmistrza ewidencji sprzedaży i z Subiekta sprzedaży wg dokumentów.

 

Najgorszą sprawą jest to, że bez Vatu można było więcej zarobić i nie martwić się o rozliczenia, z vatem już tak nie będzie, no ale z 2 strony być może więcej firm zacznie współpracę.

 

Inna sprawa, mam wszystko wprowadzone do Subiekta jako rachunek zakupu i nawet przy tym nie uwzględniłem vatu.

Przy przejściu muszę zmienić stawkę na 23% w towarach co nie jest problemem i w owych rachunkach tylko nie wiem jak to zrobić ponieważ towar już jest na stanie i jest sprzedawany co uniemożliwia edycję owych rachunków.

Myślałem o zrobieniu remanentu i na cały towar RW następnie PW zbiorcze już z poprawnymi stawkami, nie wiem czy było by to poprawne rozumowanie, co myślicie? 

Link to postu

Najgorszą sprawą jest to, że bez Vatu można było więcej zarobić i nie martwić się o rozliczenia, z vatem już tak nie będzie, no ale z 2 strony być może więcej firm zacznie współpracę.

Większość firm to Vatowcy. Jak gdzieś w ofercie widzę, że ktoś wystawia tylko rachunki, to omijam szerokim łukiem bo mi się najzwyczajniej nie opłaca kupować u takiej osoby. Więc pewnie ilość obsługiwanych firm wzrośnie.

 

Myślałem o zrobieniu remanentu i na cały towar RW następnie PW zbiorcze już z poprawnymi stawkami, nie wiem czy było by to poprawne rozumowanie, co myślicie? 

 

Jakoś ten pierwszy Vat trzeba ustawić. Chyba tak będzie najprościej. Tutaj właśnie się przydaje własna księgowa, zawsze jest kogo się spytać ;):)

 

Link to postu

 

Tutaj właśnie się przydaje własna księgowa, zawsze jest kogo się spytać ;):)

 

 

Oczywiście masz rację, ale niektórych po prostu na to nie stać.

Wiem, że książka to koszt 200-300 zł miesięcznie, ale i tak mi jest tej forsy szkoda.

Zwłaszcza, że większość rzeczy się powtarza, i jak mam płacić księgowej tylko za klepanie do rachmistrza, to wolę to zrobić sam.

Zwłaszcza,że w subiekcie można wiele ustawić w schematach importu i zapomnieć.

 

Potem tylko przy wprowadzaniu faktury zakupu trzeba pamiętać o właściwej kategorii kosztu, aby się prawidłowo przeniosło do księgi.

 

Oczywiście co innego z niewolnikami. Rozliczanie zwolnień, zusy, chyba też bym się zdecydował na kadrową. Ale w mojej obecnej sytuacji do zatrudnienia niewolnika jeszcze bardzo długa droga  ;D

 

Link to postu

Oczywiście co innego z niewolnikami. Rozliczanie zwolnień, zusy, chyba też bym się zdecydował na kadrową. Ale w mojej obecnej sytuacji do zatrudnienia niewolnika jeszcze bardzo długa droga  ;D

 

Dopóki robisz sam to jest czysta sprawa i samemu rzeczywiście można sobie to wszystko upilnować. Wtedy faktycznie księgowa nie potrzebna. Ale bez pracowników nie da się rozwijać firmy bo generalnie jedna osoba sobie nie poradzi przy większej liczbie transakcji/paczek. Jednak z drugiej strony jak to mówił pewien trener na szkoleniu Allegro - lepiej wydać pieniądze na zakup jakiejś maszyny niż ładować te pieniądze w wypłaty pracowników - bo pracownicy to największy koszt i największe problemy. Nawet z klientami nie będziesz mieć takich problemów jak z własnymi ludźmi :(

Link to postu

Przepraszając Gawcia za zaśmiecanie vatku, tzn. wątku napisz tylko czy masz problemy z kradzieżami przez pracowników ?

Bo tego bym się obawiał najbardziej.

W końcu towar ciągle przechodzi przez ich ręce i aż się prosi aby coś zwędzić :)

Ale może to tylko takie moje błędne podejrzenie.

 

Napiszę tak - generalnie ufam, tzn ufałem pracownikom do czasu pierwszej kradzieży :(

Trzeba się pilnować, zwłaszcza jak pracownik ma dostęp do pieniędzy, ale i towar też potrafią wynieść z magazynu :(

 

Niestety, każdy z moich znajomych prowadzących działalność spotkał się z tym problemem w mniejszym lub większym stopniu. Pojęcie "uczciwości" jest dla pracowników bardzo elastyczne.

Link to postu

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Użytkownik forum
Odpowiedz...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...