Czy opłaca się prowadzić punkt przyjmowania przesyłek kurierskich?

[PanBanBan Marcin 185]

Czy ktoś z Was coś wie na temat punktu przyjmowania przesyłek kurierskich którekolwiek z kurierów.

 

Jakiś przedstawiciel kuriera zaproponował nam prowadzenie takiego punktu. Z tego co się zdążyłem zorientować to płacą od kilku do max 10zł za 1 paczkę. Ale to ja muszę wprowadzić dane do systemu kuriera. Czyli to nie jest tak, że klienci przynoszą mi już gotowe i oklejone przesyłki tylko przychodzą z paczkami, dają mi dane nadawcy i odbiorcy i ja przy nich muszę to zważyć, wklepać w system kuriera, wydrukować etykietę i potwierdzenie dla klienta, i przyjąć zapłatę od klienta. Potem już tylko  wydać przesyłki kurierowi jak przyjedzie. Ponoć na obsługę jednego klienta schodzi do 10min.

 

I tak się zastanawiam czy jest to gra warta świeczki? Czas pracy pracownika kosztuje, a u nas nigdy nie ma tak, żeby nie było co robić...

 

 

[xandercage tomek 14]

Nawet, jeśli miałoby Ci zlecieć 10 min na klienta a płacą do 10 zł to myślę, że warto. Sam myślałem o tym już jakiś czas temu, ale moja miejscowość jest trochę mała (5000 z okolicznymi wioskami).

[MARCIN e-kupowanie.pl 1 015]

Czy ktoś z Was coś wie na temat punktu przyjmowania przesyłek kurierskich którekolwiek z kurierów.

 

Jakiś przedstawiciel kuriera zaproponował nam prowadzenie takiego punktu. Z tego co się zdążyłem zorientować to płacą od kilku do max 10zł za 1 paczkę. Ale to ja muszę wprowadzić dane do systemu kuriera. Czyli to nie jest tak, że klienci przynoszą mi już gotowe i oklejone przesyłki tylko przychodzą z paczkami, dają mi dane nadawcy i odbiorcy i ja przy nich muszę to zważyć, wklepać w system kuriera, wydrukować etykietę i potwierdzenie dla klienta, i przyjąć zapłatę od klienta. Potem już tylko  wydać przesyłki kurierowi jak przyjedzie. Ponoć na obsługę jednego klienta schodzi do 10min.

 

I tak się zastanawiam czy jest to gra warta świeczki? Czas pracy pracownika kosztuje, a u nas nigdy nie ma tak, żeby nie było co robić...

 

 

 

Idea ciekawa. Kiedyś o tym myślałem. Zamiast liczyć zyski, polecam najpierw zapoznać się z obowiązkami (mogą być dość liczne) i ew. karami za nie wywiązanie się z wielu możliwych obowiązków wynikających z takiej umowy...

[Ks. Robak 314]

Czy ktoś z Was coś wie na temat punktu przyjmowania przesyłek kurierskich którekolwiek z kurierów.

 

Jakiś przedstawiciel kuriera zaproponował nam prowadzenie takiego punktu. Z tego co się zdążyłem zorientować to płacą od kilku do max 10zł za 1 paczkę.

 

Hmm....

Jeżeli taki Sendit sprzedaje DPD za 15 zł, z czego 10 idzie dla PanBanBana....

To jak im się to opłaca ?  ;D

 

No chyba, że te paczki są po 30 zł wówczas.

 

Ale to ja muszę wprowadzić dane do systemu kuriera. Czyli to nie jest tak, że klienci przynoszą mi już gotowe i oklejone przesyłki tylko przychodzą z paczkami, dają mi dane nadawcy i odbiorcy i ja przy nich muszę to zważyć, wklepać w system kuriera, wydrukować etykietę i potwierdzenie dla klienta, i przyjąć zapłatę od klienta.

 

 

Gorzej, że tego nie dałoby się zautomatyzować.

 

Potem już tylko  wydać przesyłki kurierowi jak przyjedzie. Ponoć na obsługę jednego klienta schodzi do 10min.

 

I tak się zastanawiam czy jest to gra warta świeczki? Czas pracy pracownika kosztuje, a u nas nigdy nie ma tak, żeby nie było co robić...

 

Ale jest wyjście - wypłacasz sobie wynagrodzenie ?

Nie.

Twoja praca jest za darmo, więc mógłbyś to robić bez dodatkowych kosztów

[PanBanBan Marcin 185]

Ale jest wyjście - wypłacasz sobie wynagrodzenie ?

Nie.

Twoja praca jest za darmo, więc mógłbyś to robić bez dodatkowych kosztów

DUŻE LOL.

Nigdy tak nie myślałem o swojej pracy No popatrz darmowy pracownik

 

 

Ale tak, to jest problem bo jeśli w ciągu godziny mój pracownik jest w stanie obsłużyć 6 klientów od kuriera i zarobię na tym po 2-3zł za przesyłkę to się nie opłaca bo czas pracy tej osoby jest dużo droższy lub inaczej mówiąc mogłaby zrobić co innego gdzie zysk byłby większy.

 

Z kolei mówimy o sklepie więc klient przynosząc paczkę mógłby przy okazji coś jeszcze kupić... Sam nie wiem, a brać się za to "na próbę" żeby zobaczyć to szkoda mojego czasu