Nie zawsze pobiera grafikę podpisu w nowej EA [błąd] + brak możlwiości przeklejania graifiki z EA do EA

[Użytkownik GT/NEXO 39]

1. Jako podpisów używamy wcześniej spreparowanych grafik, które załączamy w mailu w stopce (oczywiście podpisy automatycznie się dodają).

Gdy tworzymy nową EA, niekiedy nie załącza podpisu graficznego (rzadko). Wówczas widoczne jest miejsce na ten podpis w postaci tej charakterystycznej pustej ramki.
Pomaga wyłączenie okna EA i ponowne włączenie.

 

2. Gdy ktoś nam załączy w treści maila jakąś grafikę i chcemy ją przekopiować do nowej EA to nie jest to możliwe (wkleja się tylko ta charakterystyczna ikonka, że nie załadowano obrazu).

Ponadto byłoby miło, gdyby w MENU kontekstowym można było wybrać komendę kopiuj. Jeśli komenda w Menu kontekstowym jest pracochłonna to jako proteza, chociaż żeby działała funkcja polegajaca na tym, że klikam na dany obiekt graficzny w mailu (wówczas go zaznaczam) i mogę w kolejnym kroku poprzez komendę CTRL+C go skopiować.

 

    

Edytowane 25 Stycznia 2017 przez Użytkownik GT/NEXO

[Marek Pyznarski 347]

Dnia 25.01.2017 at 12:55, Użytkownik GT/NEXO napisał:

1. Jako podpisów używamy wcześniej spreparowanych grafik, które załączamy w mailu w stopce (oczywiście podpisy automatycznie się dodają).

Gdy tworzymy nową EA, niekiedy nie załącza podpisu graficznego (rzadko). Wówczas widoczne jest miejsce na ten podpis w postaci tej charakterystycznej pustej ramki.
Pomaga wyłączenie okna EA i ponowne włączenie.

 

Będziemy próbowali powtórzyć taką sytuację. Jeśli zauważy Pan coś więcej, co pomogłoby nam wywołanie takiej sytuacji u nas - proszę pisać.

 

Dnia 25.01.2017 at 12:55, Użytkownik GT/NEXO napisał:

2. Gdy ktoś nam załączy w treści maila jakąś grafikę i chcemy ją przekopiować do nowej EA to nie jest to możliwe (wkleja się tylko ta charakterystyczna ikonka, że nie załadowano obrazu).

Ponadto byłoby miło, gdyby w MENU kontekstowym można było wybrać komendę kopiuj. Jeśli komenda w Menu kontekstowym jest pracochłonna to jako proteza, chociaż żeby działała funkcja polegajaca na tym, że klikam na dany obiekt graficzny w mailu (wówczas go zaznaczam) i mogę w kolejnym kroku poprzez komendę CTRL+C go skopiować.

 

Problem jest nam znany, wymaga zmian po stronie edytora wiadomości, które nie są ani bezpieczne, ani łatwe. Do wersji wiosennej raczej nie zdecydujemy się na zmiany, które mogłyby skutkować destabilizacją edytora.

[Użytkownik GT/NEXO 39]

Ad. 1

Dziś też wystąpił ten błąd mi dwa razy. Zaobserwowałem 3 szczegóły:

- klikając PPM na ramce gdzie normalnie powinien być podpis na "właściwości obrazka" to... ten podpis widoczny jest jak należy w sekcji podgląd
- wstawienie nowego podpisu powoduje oczywiście wstawienie nowego podpisu ale i przeładowanie tego, który pierwotnie się nie zładował (tej ramki). Czyli w finale widzę dwa podpisy w wiadomości.

- no i chyba najcenniejsza wskazówka, przy wysłaniu EA z ramką... po stronie odbiorcy mimo wszystko podpis jest widoczny jak należy...

(oznacza to, że problem jest raczej w warstwie "wizualnej" czyli wywoływania/pokazywania podpisu w danej wiadomości a nie z faktycznym dołączaniem podpisu do wiadomości)

 

Ad. 2

Oczywiście rozumiem.

Mimo wszystko, trzymam kciuki, że dacie radę to poprawić ASAP.

 

Edytowane 29 Stycznia 2017 przez Użytkownik GT/NEXO

[Marek Pyznarski 347]

Dnia 29.01.2017 at 23:16, Użytkownik GT/NEXO napisał:

Dziś też wystąpił ten błąd mi dwa razy. Zaobserwowałem 3 szczegóły:

- klikając PPM na ramce gdzie normalnie powinien być podpis na "właściwości obrazka" to... ten podpis widoczny jest jak należy w sekcji podgląd
- wstawienie nowego podpisu powoduje oczywiście wstawienie nowego podpisu ale i przeładowanie tego, który pierwotnie się nie zładował (tej ramki). Czyli w finale widzę dwa podpisy w wiadomości.

- no i chyba najcenniejsza wskazówka, przy wysłaniu EA z ramką... po stronie odbiorcy mimo wszystko podpis jest widoczny jak należy...

(oznacza to, że problem jest raczej w warstwie "wizualnej" czyli wywoływania/pokazywania podpisu w danej wiadomości a nie z faktycznym dołączaniem podpisu do wiadomości)

 

Niestety, nadal nie udaje nam się powtórzyć takiego problemu, aczkolwiek tak jak Pan zauważył, może być to związane z wyświetlaniem treści przez edytor.

[Użytkownik GT/NEXO 39]

Ad. 1

Kolejne objawy są takie, że mamy oto taki przypadek, że wysłałem EA do klienta.
Podpis się załączył (co dodatkowo sprawdziłem podglądając tą wiadomość w elementy wysłane).

Klient odpisał cytując mnie (używa Outlooka), no i ja już tego podpisu u siebie nie widzę (widzę jedynie ramkę pustą zamiast podpisu).

Przejrzałem więcej takich łałcnuchów korespondencyjnych i w/w przypadek nie jest odosobniony.
 

Jeśli macie pomysł, na co miałbym zwórócić uwagę lub wykonać jakieś zapytanie do bazy (czy jakoś tak) gdy wystąpi problem... to jestem otwarty na wszelkie formy współpracy byle rozwiązać ten problem...

 

[Marek Pyznarski 347]

Aby nie ciągnąć wątku, skontaktujemy się na PRIV i zadamy kilka pytań.

[Użytkownik GT/NEXO 39]

Ad. 1

Ten temat z nie wstawianiem podpisu w postaci grafiki nadal niestety jest nierozwiązany.

Dodatkowo zdarzają się sytuacje gdzie wysyłam wiadomość do klienta e-mail z podpisem w postaci grafiki w JPG, on mi odpowiada cytując moją wiadomość ale niestety wówczas mój podpis nie jest widoczny (widoczna jest pusta ramka).

 

Wiem, że to trochę enigmatyczna usterka ale mimo wszystko byłoby milo gdybyście mieli to na uwadze. 

Edytowane 13 Czerwca 2017 przez Użytkownik GT/NEXO

[Igor Bernakiewicz 318]

Witam, 

Tak oczywiście mamy na uwadze również i takie usterki. Będziemy kontynuować wątek na PRIV, który Pan już wcześniej rozpoczął z Markiem Pyznarskim.

[Igor Bernakiewicz 318]

Udało się zdiagnozować problem z brakiem obrazka w cytowanej wiadomości. Błąd jest po stronie wp, a raczej ich klienta przez www. Odpowiadając na jakiegokolwiek e-maila (nie musi to być e-mail wysłany z Gestora), który ma obrazek w treści przez wp.pl z poziomu www, zmieniają się automatycznie odnośniki do obrazków w wiadomości pocztowej i odbiorca w cytowanej wiadomości zamiast obrazka widzi ramkę.

Zgłosiliśmy ten problem do wp.pl.

Edytowane 21 Czerwca 2017 przez Igor Bernakiewicz