Skocz do zawartości

Sprawdzanie ilości wysyłanych paczek - jak to robicie ?

Polecane posty

Kurier przyjeżdża do mnie o 15. Aby upewnić się że wszystkie paczki są na miejscu do odbioru i że nie trafiła się jakaś podwójnie, lub też bez pobrania choć klient nie zapłacił, robię końcowe sprawdzenie paczek.

Polega to na tym że najpierw dyktuję osobie siedzącej przy kompie paczki ( nazwiska zamawiających ) i ta osoba odznacza tą paczkę np. kurier Inpost . Po odznaczeniu wszystkich robi wydruk.

Następnie operacja się powtarza dla wszystkich form wysyłek czyli paczkomatów , paczkomatów allegro, allegro poleconych i listów.

Gdy już mam 5 list wydrukowanych, to osoba przy kompie po kolei odznacza osobę na kartce i w komputerze i wysyła mail o wysyłce paczki, a transakcja przenoszona jest do zakończonych.

 

Całość zajmuje ponad  1 godzinę i zastanawiam się czy też robicie taką końcową kontrolę ? Jeśli tak, to ile czasu wam zajmuje i jak to usprawnić ?

Myślałem o zakupie czytnika kodów kreskowych, ale nie wiem jak miałby mi dokładnie usprawnić pracę skoro później i tak muszę odnzaczyć z kartki paczki wysłane.

Link to postu

Hmm... Wg mnie niepotrzebna robota... My przed pakowaniem puli paczek drukujemy wszystkie etykiety plus każdą transakcję do której od razu jest dopięty właściwy paragon/fv. Jak żadna kartka i etykieta nie zostanie luzem (i jakiś przygotowany towar też) to znaczy, że wszystko poprawnie spakowane...

Link to postu

Kiedyś też tego nie robiliśmy, przyjeżdżał kurier Siódemki z czytnikiem i czytał kody.

Później kurier DPD się pojawił i kazał robić listę paczek które mu przekazujemy i na nich składał podpis.

Następnie przeszliśmy do Inpostu i tu już z automatu robiliśmy listę wysyłkową an której kurier składał podpis i na jej podstawie robiliśmy wysyłanie z Allegro. ( MS Allegro )

Pojawiały się pewne błędy i trzeba było jechać za kurierem aby odebrać paczkę, stąd kilka etapów sprawdzenia, aby te pomyłki wyeliminować.

 

Bywa że zostają nam na koniec dnia rozgrzebane paczki, tzn takie do których zabrakło jednego towaru i stoją sobie w magazynie razem z paragonami i etykietami.

To końcowe sprawdzenie, a następnie wysyłka maili do klientów o wysyłce pozwalało zobaczyć kto został i wtedy szło się na magazyn bo tam zostają listy nie spakowane i liczyło czy ilość listów przewozowych czy rozgrzebanych paczek się zgadza.

Coś tu muszę usprawnić bo nie jestem z tego zadowolony ...

Link to postu

Może stosuj listy wysyłkowe w sello, tzn.

 

paczka spakowana -> dodawana do listy wysyłkowej -> wydruk -> przekazanie kurierowi (ewentualnie możesz sprawdzić ilość czy się zgadza)

Akurat ja nie używam list wysyłkowych. Tworzę je po to, by na liście paczek widzieć, które paczki mają już etykiety wydrukowane (brak nr listy wys. = brak etykiety). Duży problem to przyporządkowanie paragonu do listy, dlatego obchodzimy to drukowaniem z sekcji 'do paczek' paragonu i transakcji (po zrobieniu paragonu, dzięki czemu wydruk trans. = paragon).

 

Oczywiście wszystko zależy od firmy i organizacji. U nas się sprawdza. Przy 10 paczkach i przy 100. Ale nigdy nie dopuszczamy do tego, że paczka której się nie da spakować idzie na bok i tam zostaje aż przyjeżdża paczko odbieracz. Wtedy robi się zamieszanie...

Link to postu

U mnie jest za mała firma aby byli zbieracze i pakowacze. Funkcję tą pełni jedna osoba która pracuje na 20m2 z regałam i stanowiskiem do pakowania.

Sposób aby zbieracze najpierw szykowali wszystko jest dobry bo jak coś zostało to znaczy że gdzieś ktoś czegoś nie otrzymał lub paczka została. U mnie czegoś takiego nie ma bo osoba pakująca paczki dostaje na stół zamówienia składające się z :listy towaru do spakowania, etykiety adresowej i paragonu. Z listy towaru do spakowania podchodzi do półek z towarem , zbiera go wkłada do paczki z paragonem i zamykając paczkę nakleja etykietę.

Jeśli czegoś nie ma do paczki i wcześniej to wyłapie bo np. jest to jeden produkt to taką etykietę odnosi do biura, ale bywa że jest 20 pozycji i ostatniej zabraknie, więc nie odnosi już towaru na półki i zamówienia do biura tylko pakuje paczkę i zostawia ją otwartą z miejscem na brakujący produkt który zwykle przychodzi na dniach do firmy i można paczkę wysłać.

 

Te paczki pozamykane i oklejone trafiają do biura i tu zaczyna się cała operacja ze sprawdzeniem czy wszystkie się zgadzają i czy mają pobranie.

 

Jakieś pomysły jak to usprawnić ?

Link to postu

U mnie jest za mała firma aby byli zbieracze i pakowacze. Funkcję tą pełni jedna osoba która pracuje na 20m2 z regałam i stanowiskiem do pakowania.

Sposób aby zbieracze najpierw szykowali wszystko jest dobry bo jak coś zostało to znaczy że gdzieś ktoś czegoś nie otrzymał lub paczka została. U mnie czegoś takiego nie ma bo osoba pakująca paczki dostaje na stół zamówienia składające się z :listy towaru do spakowania, etykiety adresowej i paragonu. Z listy towaru do spakowania podchodzi do półek z towarem , zbiera go wkłada do paczki z paragonem i zamykając paczkę nakleja etykietę.

Jeśli czegoś nie ma do paczki i wcześniej to wyłapie bo np. jest to jeden produkt to taką etykietę odnosi do biura, ale bywa że jest 20 pozycji i ostatniej zabraknie, więc nie odnosi już towaru na półki i zamówienia do biura tylko pakuje paczkę i zostawia ją otwartą z miejscem na brakujący produkt który zwykle przychodzi na dniach do firmy i można paczkę wysłać.

 

Te paczki pozamykane i oklejone trafiają do biura i tu zaczyna się cała operacja ze sprawdzeniem czy wszystkie się zgadzają i czy mają pobranie.

 

Jakieś pomysły jak to usprawnić ?

 

Ale przecież pakowacz, zbieracz i szef to może być ta sama osoba.

Ważne aby wykonywać obowiązki każdej z tych osób.

 

A więc najpierw się wszystko przynosi z regałów na miejsce pakowania, potem pakuje i od razu widać czy coś zostało czy nie.

 

Poza tym zbieranie i pakowanie to dobre momenty na sprawdzenie czy aby się wsadza dobry model do paczki, dzięki takiemu podejściu sprawdzamy 2x, więc jest mniejsza szansa na pomyłkę.

 

U mnie pomyłki zawsze zdarzały się w przypadkach właśnie takich, że szybko wziąłem z półki i zadowolony wsadziłem do paczki, bez wcześniejszego wydrukowania listy towarów do spakowania.

Link to postu

A zwyczajnie nie można? Sprzedaż zaksięgowana, list przewozowy wystawiony, klient odfajkowany. W którym momencie może być pomyłka?

 

 

W zasadzie w każdym.

 

-etykieta nie została wydrukowana,

-przez przypadek wydrukowano ponownie etykiety już wysłane, a nie prawidłowe,

-paragon nie został wydrukowany,

-paragon został na innym stole,

-towar został przyniesiony nie ten co trzeba,

-ilość sztuk towaru wsadzono nie taką do paczki,

-pomieszano etykiety adresowe z zamówieniami,

-pomieszano paragony

-wysłano ekonomiczną zamiast priorytetem,

-wpisano nie taką kwotę pobrania,

-głosowano na P....., a nie, nic nie mówię.

Link to postu

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Użytkownik forum
Odpowiedz...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...