MARCIN e-kupowanie.pl

A czym nas zaskoczy 1.21? I dopytam: jak tam sobie radzą nexowcy? bo wstrzymują nam sello...

My pudełka pakujemy w tekturę z rolki, kupujemy taką 100cm x 100m i rozwijamy. Rzadko używamy, ale mamy też papier kraft, pakowy, gruby. Czasem coś małego, prostokątnego i nietłukącego tak owijamy, ale łatwiej w foliopaki kurierskie lub pocztowe... Mało naszych produktów jest w kartonowych prostokątnych opakowaniach producenta, ale jeśli są to idą w tekturę. Strecz odpada bo kurierzy piszą dopłaty za to, że im się czepia na sortowniach...

Mam już taki mętlik w głowie, że nie pamiętam, gdzie, ale czytałem, że allegro samo będzie "rozciągać" mniejsze zdjęcia. Więc jak wstawisz dajmy na do 1000x1000 to w lutym 2017 będziesz miał pixelozę aż oczy trzeszczą... Tak ma być, też to czytałem, będą skalować. A miniaturka dalej będzie w formacie 4:3...

Tak właśnie... :'(

Jeśli piszesz o x-kom to ostatnio dostałem kartę pamięci micro sd listem inpostu ecommerce w pudełku o wymiarach mniej więcej 25 x 15 x 5 cm z grubymi bąbelkami w środku - nie było prawie wolnego miejsca w środku. Osobiście mnie to denerwuje, bo wystarczyła by koperta i to nawet bez bąbelek... Nie lubię marnotrawstwa, nawet jeśli nadawcę na to stać...

Takie resume z mojego punktu widzenia. Wczoraj złożyłem zamówienie na allegro (x-kom). Pisało że będzie list ekonomiczny, więc podałem adres domowy - zawsze można odebrać na poczcie. Wysyłka gratis. Wieczorem dostałem info, że to list polecony inpost. Inpost przysłał link do e-commerce. Nieco byłem zły, że mnie zmylił opis na aukcji (a może nie doczytałem), ale najciekawsze, że już dzisiaj ten list czeka w punkcie odbioru (oczywiście nie było mnie w domu, bo miał być wg mnie list pocztowy). Na szczęście punkt 600m od domu. Ale szybkość doręczenia zaskakująca. Czyżby było tak, że czym głośniej kurierzy inpostu krzyczą, że mają dużo roboty z listami to tym szybciej dochodzą? Drugi list, tym razem ten za 3,94 z allegro, wczoraj wysłany przed chwilą odebrałem. Jeśli tak dalej będzie to pokonają pocztę w listach... Tylko klienci się zorientują, że tak szybko to jeździ... Jeśli tak się utrzyma...

No tak jak myślałem. Czyli Twoje rozwiązanie u mnie nie sprawdzi się bo ja chcę mieć zdjęcia rozdzielone od opisu i dodawane tylko w jednym miejscu. No właśnie jak zaczynam się bawić ze sklepem to też mi tak wychodzi - czyli część do Subiekta, część do Sello, część do sklepu internetowego, a jeszcze u mnie reszta na FTP'a I właśnie tego chcę uniknąć bo za dużo z tym roboty i myślenia, gdzie i co już dodałem/podmieniłem Muszę to mieć najprościej jak się da ale najprościej to wychodzi mi tylko dodawanie ich w odpowiedniej kolejności do Subiekta i stamtąd zaciąganie do Sello i sklepu internetowego. No chyba, że ktoś ma jeszcze jakiś pomysł? A wiecie, że mnie interesuje pełen automat I chyba pełen automat to Subiekt, a jak zbliżę się do limitu baz, ze względu na mega zdjęcia w Subiekcie i w Sello - to zakup pełnego SQL'a? Nie widzę tutaj innej automatyzacji żeby zdjęcia dodawać tylko raz. PS Zresztą podobnie wychodzi mi z polami własnymi - lepiej raz dodać je do Subiekta i tutaj nimi zarządzać, a potem zaciągać je do sklepu i Sello. Z tym, że nie wiem ile da się ich dodać do Subiekta ze Sferą? No i praca na polach własnych w Sello, a w Subiekcie to jak niebo vs piekielna diabelska głębia To może zaryzykuję i napiszę, że jak się ma dobre, swoje lub podpatrzone, ale dopracowane pomysły na swoim podwórku, to nie znajdzie się na to automatu... Trzeba by było zostać programistą dla samego siebie...

Zazwyczaj zdjęcia główne są w subiekcie, ale nie zawsze: subiekt > sello ==> 2 zdjęcia do głównego konta komputer > sello ==> zdjęcie do drugiego konta (niedługo będzie można wykorzystać "białe" miniatury), u mnie zdjęcie 4 w sello komputer > sello ==> 1x1 px 1 lub 2 sztuki zależy od potrzeby subiekt > sklep ==> przy dodaniu nowego produktu 1 lub 2 zdjęcia komputer > sklep ==> ręcznie ew. dodatkowe zdjęcia (można wywołać pełną sychronizację subiekt > sklep ponownie, ale wtedy ew. nowe dane, zdjęcia trafią też do sello, więc uznałem, że poprawki (zdjęcia, dodatkowy (inny) opis, które nie muszą trafić na allegro) w sklepie to już ręcznie... Każdy będzie miał swoją "technologię"... Aktualnie w Sello wygląda to u mnie tak:

Nie, do sklepu lecą te dodane w Subiekcie + dodatkowe (jeśli są), które nie trafiają na allegro. Na allegro max 2 szt. ostatnimi czasy. A w "nowym szalonym allegro" będzie duża miniatura 255..., a w opisie nadal 2 zdjęcia z logo i ramką...

Ja robię przygotowawczo tak: zdjęcie 1 - miniaturka do głównego konta zdjęcie 2 - miniaturka do drugiego konta zdjęcie 3 - drugie zdjęcie do głównego konta lub blank (plik 1x1px biały) zdjęcie 4 - duża miniaturka dla nowego szalonego pomysłu allegro zd.1 - przychodzi z Subiekta zd.2 - dodane ręcznie do sello zd.3 - przychodzi z Subiekta zd.4 - ręcznie do Sello Przy edycji towaru trzeba te zdjęcia w Sello sobie poprzesuwać i odpowiednio skonfigurować szablony aukcji z linkami do zdjęć. Jak na razie to mi wyszło najprościej. Jeśli główne konto nie ma zdjęcia nr 2 to dodaję do sello plik 1x1px (kolorowy - bo sello nie przyjmuje dwóch takich samych 1-pikselowych zdjęć).

Allegro - jeśli dobrze to rozumiem - uruchomiło nowe api: https://developer.allegroapi.io/ Podobno można tam zmieniać ceny w aukcjach: https://developer.allegroapi.io/documentation/#!/default/put_offers_offerId_change_price_commands_commandId Czy to Wam pomoże czy dołoży pracy?

Użyć pól własnych należy: https://forum.sello.pl/index.php?topic=3461.new;topicseen#new

Ja instalowałem na czystej 10-ce z plików instalacyjnych sello, subiekta gt i nexo i w systemie powstały aż 4 instancje: 2008 2008 R2 2012 2014 I jakoś nic sobie nie przeszkadza. I wszystko działa. Masz wszystkie aktualizacje do 10-ki zainstalowane?

Na pewno plik startowy xml? Sello u mnie jest tak: C:\Program Files (x86)\InsERT\Sello\Sello.exe a Subiekt: C:\Program Files (x86)\InsERT\InsERT GT\Subiekt.exe Niedawno na czysto instalowałem X-kę i obyło się bez problemów, ale serwer instalował się sam wraz z instalacją Subiekta, nie musiałem robić tego oddzielnie.

No właśnie... brak odbiorów osobistych w cennikach dostawy... Sam się zdziwiłem... Pewnie w API są w innym miejscu, bo nawet w szablonie aukcji są w tabeli obok...

Ja tez wicskam, odświeżam i wciskam a ciągle brak bety... Bartek, nie przejmuj się, w poniedziałek trudno o dystans do rzeczywistości firmowej... :D

Przy "Pokaż wszystkie" pojawiło się 5 archiwalnych powiadomień.

U mnie też nic nie ma... Nawet odświeżyłem... Kiedy odświeżyć żeby się pojawiło?

Przewiń tę stronę do góry - tam jest link "Aktualna wersja" wraz z podaną cyfrowo wersją. Poza tym jest wątek na forum: https://forum.sello.pl/index.php?board=10.0

Lepiej się zastanówmy co zrobimy jak Allegro już nam zakaże sprzedaży, lub raczej, gdy zrobią tak, że sami odejdziemy, bo płacenie prowizji przy braku sprzedaży nie będzie się niektórym opłacało ;D Dywersyfikacja ryzyka (sklep internetowy etc...) - bo to jest w naszych rękach. A z Allegro się zobaczy się co będzie...

Była poprawka do sello w tej kwestii. Więc rozwiązaniem będzie zapewne zainstalowanie najnowszej wersji programu.

A czy nie należało by zmienić tytułu wątku na "Monopol Allegro". I wszystko staje się jasne i zrozumiałe. Dyktują swoje bo mogą. Sprzedawcy sprzedają bo nie ma podobnej alternatywy...

Również to zauważyłem, co dla mnie jest śmieszne. Niedawno szukałem dość drogiego produktu, za 600 zł i najwięksi sprzedawcy na allegro mieli go również w ofercie swojego sklepu w identycznej cenie. Ale teraz najśmieszniejsze w tym wszystkim: Najpierw zadzwoniłem z informacją, że znalazłem ich na alle i zapytaniem, ile mi policzą przy pominięciu klikania KT. Dostałem wysyłkę gratis. Później zadzwoniłem z innego nr z informacją, że widzę na ich sklepie (w tej samej cenie co na alle) ten produkt i zapytaniem za ile ostatecznie go wyślą. Nie dostałem ŻADNEGO rabatu. Dziwne ... To ja wtedy mówię: "OK, to kupuję na allegro". Ale sądzę, że takiej odpowiedzi najczęściej udziela pracownik, który nie ma uprawnień do zniżek, albo szef, który nie pojęcia o marketingu i kosztach allegro...

Akurat ja nie używam list wysyłkowych. Tworzę je po to, by na liście paczek widzieć, które paczki mają już etykiety wydrukowane (brak nr listy wys. = brak etykiety). Duży problem to przyporządkowanie paragonu do listy, dlatego obchodzimy to drukowaniem z sekcji 'do paczek' paragonu i transakcji (po zrobieniu paragonu, dzięki czemu wydruk trans. = paragon). Oczywiście wszystko zależy od firmy i organizacji. U nas się sprawdza. Przy 10 paczkach i przy 100. Ale nigdy nie dopuszczamy do tego, że paczka której się nie da spakować idzie na bok i tam zostaje aż przyjeżdża paczko odbieracz. Wtedy robi się zamieszanie...

Hmm... Wg mnie niepotrzebna robota... My przed pakowaniem puli paczek drukujemy wszystkie etykiety plus każdą transakcję do której od razu jest dopięty właściwy paragon/fv. Jak żadna kartka i etykieta nie zostanie luzem (i jakiś przygotowany towar też) to znaczy, że wszystko poprawnie spakowane...