Skocz do zawartości

patron service - opinie

Polecane posty

Ehh różnie to bywa z tymi kurierami powiem Wam. Mi też się kiedyś zachciało z UPSem wspólpracować. Pierwsza paczka - skradziona. Zapomnieli oczywiście wspomnieć , że paczkę trzeba dodatkowo ubezpieczyć by liczyć na odszkodowanie i tym sposobem pozbyłem się całkiem fajnego komputera. Ogólnie nikt na maile nie odpowiadał , jedni zrzucali na drugich itd itd. Wyleczyłem się z nich.

 

Siódemka faktycznie ma nienajlepszą opinię, miałem też z nimi kilka negatywnych doświadczeń, ale tym razem jako odbiorca przesyłki.

 

Ja na stałe wspólpracuje z GLSem i też różnie bywa, ale raczej OK.

Generalnie nikt nie jest doskonały:)

 

Teraz zacząłem wspólprace z kurierem (zupełnie nie znanym) gdzie za paczkę do 8 kg płace .... UWAGAAAAA...............6PLN BRUTTO! ale niestety działa narazie tylko na terenie kodów zaczynających się od 4.

 

Dziś poszły pierwsze paki, zobaczym jak będzie...:)

Jak wszystko ok to polece go.

Link to postu
  • 2 tygodnie później...

Witam, współpracuje obecnie z patron service i jak narazie jest wszystko ok... kiedyś wysyłaliśmy przez siódemke i to była tragedia, paczki albo sie gubiły albo dochodziły uszkodzone. Ogólnie patron ma tez dobre ceny wiec zobaczymy co bedzie dalej..

 

 

Ja współpracuje z PKWID od 2,5 roku. Za ich pośrednictwem wysyłamy firmą UPS (paczki) i OPKIEM (palety i część paczek jak klient woli).

Dużym plusem jest to,że jeździmy dwiema firmami do wyboru, mamy jedną fakturę i nie musimy się martwić o deklarację ilości. Jeżdżąc bezpośrednio w dwóch firmach nasz wolumen byłby podzielony wobec czego ceny też inne (wyższe).

Ogólnie firma PKWID jest elastyczna (ceny, obsługa, pomoc w różnych problemach, dopasowanie odpowiedniego przewoźnika).

Jak dla mnie to rozwiązanie jest opłacalne.

To chyba tyle mogę podpowiedzieć:)

pozdrawiam

Link to postu
  • 3 miesiące temu...
  • 2 tygodnie później...
  • 1 miesiąc temu...
  • 9 miesięcy temu...

FIRMA PATRON SERVICE NIE WYWIĄZUJE SIĘ Z ZAWARTEJ UMOWY.

GINĄ PACZKI !!! POTEM DŁUUUUGO NIE WIADOMO CO SIĘ Z NIMI DZIEJE....

JAK JUŻ SIĘ ZNAJDZIE - NIE LICZCIE NA ZWROT PIENIĘDZY Z NIBY TO UBEZPIECZONEJ PACZKI !!!!

KURIERZY NIE DZWONIĄ DO KLIENTÓW JEŻELI JEST JAKIŚ PROBLEM, MIMO IŻ MAJĄ PODANY NR TEL. ???????

PACZKI SĄ DEPTANE, RZUCANE  .... KLIENCI SĄ ZDEGUSTOWANI OTRZYMANYMI PACZKAMI.

 

NIE POLECAM !!!

OMIJAJCIE Z DALEKA FIRME PATRON SERVICE !!!!!

 

 

 

 

 

Link to postu
  • 2 lata później...

Współpracowałem z Patron Service ponad rok temu - były drobne problemy ale dało się wytrzymać. Koszty - niewygórowane. Obsługa, opieka handlowca, system - maja wiele do życzenia. W razie jakiegokolwiek kłopotu, pracownicy odsyłają do opiekuna handlowego a opiekun handlowy nie odbiera telefonów i ma klientów gdzieś - jego interesują nowi klienci bez problemów a reszta niech trafia do panienek z DOK.

Ostatnio doszło do sytuacji, w której nadałem paczkę pobraniową za ponad 1200 zł, została odebrana przez ich kuriera (obecnie to DHL - wstyd dla ekipy) po 7 dniach od zlecenia wysyłki!!! i dostarczona ósmego dnia. Adresat odebrał paczkę, zapłacił pobranie i minął miesiąc i ani informacji, ani pieniędzy. Zgłosiłem reklamację i jakaś średnio inteligentna małolata motała się przez tydzień myląc numery przesyłek i odbiorców. Po tygodniu olała sprawę i kolejne dni bez jakiejkolwiek odpowiedzi. Ponownie złożyłem reklamację i kolejna panienka powiedziała że w ciągu 3 dni zapłacą i tego samego dnia, zadzwoniła do mojego klienta i zarządała, żeby zapłacił jeszcze raz bo maja jakieś błędy w systemie (od dostarczenia przesyłki minął ponad miesiąc!!!) !!!! Klient zadzwonił ze skargą, więc go uspokoiłem, że patron musi to wyjaśnić i oczywiście nie będzie płacił drugi raz. Następnego dnia dostałem maila z DOK Patrona, że mam przedstawić podpisany list przez kuriera potwierdzający nadanie - ja odpowiadam, że minęło prawie półtora miesiąca i nie wiem, gdzie mam kwitki (w międzyczasie miałem malowanie w biurze). Paniusia mi odpowiedziała, że bez kwitka nie zapłacą. Podniosła mi małolata ciśnienie, więc odpowiedziałem, że wszsytkie dowody są w systemie; potwierdzenie i data nadania, potwierdzenie i data odbioru, raport pobrania oraz potwierdzenie naliczonej kwoty za przesyłkę - którą zresztą wcześniej zapłaciłem. Adresat przesyłki oświadczył, że otrzymał paczkę bez zastrzeżeń i zapłacił kwotę pobrania. Otrzymał również pismo z DOK Patron Service, w którym firma kurierska informowała o błędach w systemie i potwierdziła że dostarczyła przesyłkę. Zrobiłem wydruki z systemu, zrzuty ekranowe i wszystkie informacje wysłałem paniusi z działu reklamacji - ona bez słowa komentarza zażądała potwierdzenia nadania podpisanego przez kuriera w dniu nadania i oznajmiła, że podstawą reklamacji jest właśnie ten druczek. Zatem nie liczy się, że przesyłka dotarła do adresata, adresat zapłacił kwotę pobrania, Patron serwis skasował mnie za wysyłkę - i tak nie zapłaci kwoty pobrania, dopóki nie doręczę listu przewozowego z nadania.

Krótko mówiąc tylko tak wg. Patron Service mogę udowodnić nadanie przesyłki. Oczywiście paniusia zrobiła się bardzo nieprzyjemna. Zakomunikowałem, że spotkamy się w sądzie i właśnie poszukuję prawnika, który poprowadzi sprawę i zapewni zastępstwo procesowe, bo nie mam czasu biegać po sądach. Oczywiście w między czasie napiszę do Prezesa UOKiK, wyślę imienne skargi do członków zarządu Patron Serwis, wezwanie do zapłaty, zawiadomienie do prokuratury o popełnieniu przestępstwa a w sądzie wystąpię o odszkodowanie z tytułu utraty dochodów, ponieważ mój wieloletni klient, wydający corocznie kilka-kilkanaście tysięcy w mojej firmie, zapowiedział, że nie pozwoli z robić z siebie złodzieja "gówniarze" żądającej podwójnej zapłaty.

Krótko mówiąc Patron Service przywłaszczył moje pieniądze, tuszuje błędy w systemie i/lub złodziejskie praktyki pracowników, obraża klientów i adresatów i usiłuje robić z klienta wariata. Na obecnym etapie nie dostałem należnej kwoty, straciłem klienta, muszę zapłacić podatki od faktury (klient dostał fakturę) i jeszcze złodziejom z Patron Serwis zapłacić za zrealizowaną wysyłkę. Oczywiście czekają mnie kolejne koszty, bo sprawę doprowadzę do końca a przy okazji postaram się nagłośnić praktyki tez złodziejskiej firmy. W zasadzie spodziewam się jeszcze zastraszania (Patron Servis świadczy usługi ochroniarskie i zatrudnia "zdolnych osiłków"), ale wtedy będzie to odrębne zawiadomienie do prokuratury o "grożbach karalnych".

 

Wszystkim zainteresowanym odradzam jakichkolwiek kontaktów i współpracy z tymi oszustami, niech nie zwiodą Was niskie ceny, bo wystarczy tylko jedna "akcja", a złodziejski Patron Service orżnie was bez mrugnięcia okiem i majestacie własnego regulaminu pozostawiając długotrwałą i kosztowną walkę przed sądem, i wcale nie wykluczone, że gdy już wygracie, to syndyk masy upadłościowej firmy krzak - Patron Service, odpowie że nie ma już pieniędzy na pokrycie roszczenia.

 

Oczywiście porównuję oferty innych firm i wolę zapłacić więcej, ale współpracować z porządną firmą a nie bandytami.

Link to postu
  • 3 miesiące temu...
  • 1 rok później...

Ta firma to połączenie bałaganu niekompetencji i arogancji. Totalne dno!

Założyli mi sprawę w Sądzie dla Warszawy Mokotowa o niezapłaconą fakturę z 28.11.2011roku.W tym czasie nie prowadziłam już działalności gospodarczej i byłam 2 dni przed porodem.

Wysłałam do Patron zapytanie kto był nadawcą a kto odbiorcą przesyłki.

W odpowiedzi Patron Service Sp. Z o.O. przesłał mi mailem specyfikację do faktury o nr 2011/12/000607/PS/1 oraz zeskanowany  list przewozowy.

Faktury tej nie otrzymałam wcześniej, ponieważ od 4 lat nie prowadzę działalności gospodarczej i nie wysyłam paczek. Nie wynajmuję już od 4 lat lokalu przy ul. Wspólnej 65 w Warszawie i nie mogłam odebrać korespondencji przychodzącej pod ten adres w 2011, 2012 i 2013 roku.

Moja firma, która nie istnieje od 30 stycznia 2010 roku to:  Fanaberie na Wspólnej Joanna Kocój ul. Wspólna 65 00-687 Warszawa NIP 526 258 52 92 REGON 140763620,

Faktura nr 2011/12/000607/PS jest wystawiona na moją firmę ale na specyfikacji do faktury widnieje nadawca: FANABERIA ANDRZEJ DZIĘCIOŁ UL. Grabowska 316/320 03-839 Warszawa REGON  141437779 NIP 8261165595

Dokumenty te zostały mi przesłane mailem 15.10.2013 przez firmę Patron Service przez Panią Agnieszkę Biel.

Pani Izabela Płatos z Patron Service, która zajmuje się moją sprawą oświadczyła, że nie może sprawdzić specyfikacji faktury i danych osobowych, które na niej widnieją, to jej nie interesuje i mam kontaktować się z Sądem.

Sprawa w Sądzie marnuje mój czas i nerwy oraz świadczy o niekompetencji Patron Service. Kontakt z Patron Service to stracony czas na telefony, maile, na które nikt nie odpowiada przez tydzień albo wcale oraz jeżdżenie po Sądach i składanie odwołań. Dramat...

 

Link to postu

 

Na jawności danych firmowych bazują te wszystkie spółki krzak, co to mają drobnym maczkiem wpisane opłaty w grubych regulaminach, za poprawę specjalnie błędnie umieszczonej nazwy Twojej firmy w ich bazie.

 

Najpierw wpiszą Twoją firmę do jakiegoś ich rejestru, wyślą Ci maila, że jest to za darmo, no ale jak wejdziesz i zobaczysz, że przecież Twoja firma nazywa się inaczej, to po poprawie tego błędu otrzymasz stosowną fakturkę :P

 

Ci ludzie do prowadzenia swojego biznesu pewnie nie korzystają z Sello hehehehehe.

Link to postu
  • 2 lata później...

Tak nasza firma skorzystała i stwierdzam, że Patron Service to totalne dno, wtopa, wstyd przed klientem, strata czasu, pieniędzy i wizerunku. Zgłoszenie odbioru w Patron Service Wejherowa zleciliśmy w piątek 20.01, kurier pod odbiór zjawił się dopiero we wtorek tj. 24.01. Dziś mamy 27.01 czyli minął tydzień od zgłoszenia a paleta jeszcze nie dotarła do klienta. Co gorsze według zapewnień osoby na infolini ma szanse dotrzeć w następny poniedziałek tj.    30.01. Ma szanse bo bo czy dotrze tego nie wiadomo. Podsumowując na dzisiaj Patron Service dowozi palety po 8 dniach od obioru. Wystrzegajcie się tego beznadziejnego przewoźnika nawet gdyby proponował usługę gratis. Nigdy nie mieliśmy problemu z DHL-em. Nie mam pojęcia co mnie tknęło aby zamówić ten Patron Service. 

Link to postu

ktoś korzysta z tej spedycji?

my w tej chwili używamy siódemki, która ma dość przyzwoite ceny ale poziom obsługi niezgodny z naszymi normami.

 

będę wdzięczny o informacje na temat współpracy z patronem.

 

M

Tak nasza firma skorzystała i stwierdzam, że Patron Service to totalne dno, wtopa, wstyd przed klientem, strata czasu, pieniędzy i wizerunku. Zgłoszenie odbioru w Patron Service Wejherowa zleciliśmy w piątek 20.01, kurier pod odbiór zjawił się dopiero we wtorek tj. 24.01. Dziś mamy 27.01 czyli minął tydzień od zgłoszenia a paleta jeszcze nie dotarła do klienta. Co gorsze według zapewnień osoby na infolini ma szanse dotrzeć w następny poniedziałek tj.    30.01. Ma szanse bo bo czy dotrze tego nie wiadomo. Podsumowując na dzisiaj Patron Service dowozi palety po 8 dniach od obioru. Wystrzegajcie się tego beznadziejnego przewoźnika nawet gdyby proponował usługę gratis. Nigdy nie mieliśmy problemu z DHL-em. Nie mam pojęcia co mnie tknęło aby zamówić ten Patron Service.
Link to postu
  • 2 tygodnie później...

ktoś korzysta z tej spedycji?

my w tej chwili używamy siódemki, która ma dość przyzwoite ceny ale poziom obsługi niezgodny z naszymi normami.

 

będę wdzięczny o informacje na temat współpracy z patronem.

 

M

 

Jeśli chcesz z nimi współpracować, nastaw się na:

-zaangażowanie pracownika w rozliczenie przesyłek, wg. zapisów umowy - co za każdą fakturą trzeba udowodnić spedytorowi,

-zaangażowanie pracownika w monitoring przesyłek, by nie utracić wiarygodności w oczach twoich klientów,

-walkę o wystawianie korekt do niesłusznie naliczonych wysokości opłat, bo o ich wystawieniu decyduje sam pan prezes (chyba sam szczyt góry lodowej), a że musi to robić dla wszystkich klientów partona z całej Polski, to ma kilkumiesięczne zatwardzenie w tej kwestii - co mi osobiście sugeruje skale zjawiska, bo nie zakładam tu jego złej woli,

-tylko informacje/ustalenia na piśmie są wiążące, ustalenia słowne to tylko słowa rzucone na wiatr.

 

A teraz szczegółowiej o moich doświadczeniach z tą firmą.

 

Do września 2016 kiedy to przekształcili się z brokera w firmę kurierską uważałem ją za najtańszą na rynku z dobrym stosunkiem cena do jakości obsługi klienta. Współpracuje z nimi od kilku lat i moja opinia na ich temat leci od czasu ich przekształcenia w spedytora na łeb na szyje w dół. Co miesiąc dostawali kolejną szanse na poprawę, ale okazało się że żyje złudzeniami. Ostatnie wydarzenia sprawiły że nie mogę dłużej na nich polegać i mam obecnie równoległą umowę z innym spedytorem, który docelowo przejmie całą obsługę spedycyjną.

 

Kontakt z kurierem (człowiekiem który odbiera paczki) jest bardzo dobry, mimo zasłyszanych jakiś informacji (od konkurencji) o gubieniu paczek itd., nigdy mi się to nie przytrafiło. Miałem jeden incydent związany z złym torem przesyłki paczki i związanym z tym opóźnieniem w jej dostarczeniu, ale dzięki mojemu zaangażowaniu  paczka dotarła do adresata tylko z jednodniowym opóźnieniem (musiałem dzwonić od oddziału do oddziału aby ją namierzyć i przekierować na właściwy tor - na takie działania ze strony "obsługi petenta" nie ma co liczyć - bo to obsługa na poziomie centralnym.

 

Obsługa klienta działa do szczebla OPIEKUN KLIENTA (poziom regionalnego oddziału), dalej to już istne zatwardzenie.

Obsługa "klienta" w centralni sfokusowa jest wg. moich odczuć na pozyskiwaniu nowych klientów, a jak przez przypadek odbierze telefon już obecnego klienta, to trzeba jak najszybciej się rozłączyć, najlepiej w momencie kiedy się odpowie zbywczo na pytanie, zanim zdąży zadać kolejne lub co gorsza będzie pytał o szczegóły odpowiedzi.

 

Zgłoszone reklamacje to kpina z klienta (obsługa przez "centrale"). Standardowo przed terminem 30dni odmowna (przychodzi w terminie jeśli się monituje i truje dupę pani kierownik odpowiedzialnej za ich obsługę). No dosłownie standardowy druczek, na którym zmieniają się tylko adresat, numer zgłoszenia i listu przewozowego do którego dotyczy reklamacja - mówię o fizycznym uszkodzeniu przesyłki, nie o reklamacjach dotyczących naliczeń opłat z sufitu, bo to inna bajka, ale o tym później. Niestety takie (fizyczne uszkodzenia przesyłek) się zdarzają. Jeśli klient nie sprawdzi paczki w obecności kuriera zanim on odjedzie, nie ma żadnych szans na odzyskanie pieniędzy za uszkodzony towar w transporcie. To samo jeśli przy odbiorze twój klient nie spisze protokołu uszkodzenia przesyłki.

 

Rozliczenie za usługi....

No to już temat na referat, ale z skrócie. Nadając przesyłkę w systemie pojawia się kwota netto za nią. Nawet jeśli przesyłka została nadana zgodnie z parametrami to i tak może się ona zmienić z niewiadomego (przynajmniej dla mnie) powodu. Kiedy dostanie się fakturę to już ta sama przesyłka ma wpisaną inną kwotę, oczywiście ta kwota jest również poprawiona w systemie.

Od uruchomienia WebTrackera (bo tak nazywa się system obsługi klienta gdzie można nadawać przesyłki i je monitorować) w połowie września do 8 lutego 2017r. kiedy pisze ten post NIE DZIAŁA PANEL ROZLICZEŃ. Są tam jakieś dokumenty które rzekomo są fakturami i mają jakieś przypisane kwoty cząstkowe wpłat, ale z rzeczywistymi rozliczeniami nie mają nic wspólnego - no porażka - dosłownie dno dna.

Jedna faktura z PartonServisu potrafi przechodzić ewolucje... zmienia swoją wartość nawet o kilkaset złotych zanim trafi w twoje ręce.

 

Nawet już mi się nie chce interweniować w tej sprawie po doświadczeniach z wdrażaniem całego systemu nadawania paczek, bo trzeba by odwalić całą robotę za nich by to poprawili, a nawet z ich strony nie usłyszysz choćby normalnego życzliwego słowa dziękuje.

 

Od stycznia, a właściwie już za grudzień, nagle bez powiadomienia ze strony spedytora paczki zostały rozliczane wg. wagi gabarytowej, a nie jak do tej pory były rozliczane do wagi 30kg wg. wagi rzeczywistej.

 

Przekazany cennik klientowi to zbiór zaprzeczających sobie nawzajem faktów dotyczących sposobu rozliczania przesyłek. Na dwóch różnych stronach obserwuje się ewolucje parametrów paczki (chociażby co do maksymalnych ich wymiarów). Nie chce rozważać intencji tego rozwiązania. Do tej pory myślałem że to błędy edycyjne i niedopatrzenie ze strony weryfikującego jego treść, ale już tak nie uważam.

 

Gdybym wiedział we wrześniu to co wiem dziś, zdecydował bym się na zmianę spedytora zaraz po jego przekształceniu. Wtedy myślałem, że to ich początki, że muszą się dotrzeć, wystartować z zerowym kontem. Ale po ostatniej fakturze widzę że chodzi tylko o słupki. Po co dbać o obecnych klientów, zastanawiać się jakie mają oczekiwania co do obsługi, co zrobić byli zadowoleni z usług by chcieli polecać ich usługi innym. Nie to nie ta firma. Dziś w ich działaniu widzę strategie, złapać nowego klienta, wydoić ile się da zanim się połapie o co ty chodzi.

 

 

 

 

Link to postu

Też mieliśmy z nimi do czynienia. Jest dokładnie tak jak piszesz, z tym że, jak ogłosili, że będą takie głębokie zmiany od razu zmieniliśmy kuriera. Dostaliśmy jednak naszymi kanałami info, żeby jak najszybciej od nich s... bo będzie masakra. I chyba tak jest skoro współpraca zakończona w połowie września a do dzisiaj przysyłają faktury... Bajzel jakich mało!

Link to postu
  • 5 miesięcy temu...

I jak po zmianach ma się Patron Service? Ma ktoś aktualne opinie?

Ja w maju skusiłem się na ich atrakcyjną ofertę. Jednak po tygodniu działania, dostawałem od klientów mnóstwo telefonów i email że paczki jeszcze nie dotarły. Jak się okazało co niektóre paczki do klientów dotarły po tygodniu. Jeszcze musiałem od klientów wysłuchiwać opinie, że nic dziwnego że tak długo to szło skoro kierowca przyjechał takim rzęchem.

W chwili obecnej jestem w inpost i cenowo on wychodzi troszkę gorzej, ale i tak dobrze na tle konkurencji. Jednak też do końca nie jestem z nich zadowolony, na chwile obecną nie ma taniej i dobrej firmy przewozowej, tak mi się wydaje.

Link to postu

I jak po zmianach ma się Patron Service? Ma ktoś aktualne opinie?

Ja w maju skusiłem się na ich atrakcyjną ofertę. Jednak po tygodniu działania, dostawałem od klientów mnóstwo telefonów i email że paczki jeszcze nie dotarły. Jak się okazało co niektóre paczki do klientów dotarły po tygodniu. Jeszcze musiałem od klientów wysłuchiwać opinie, że nic dziwnego że tak długo to szło skoro kierowca przyjechał takim rzęchem.

W chwili obecnej jestem w inpost i cenowo on wychodzi troszkę gorzej, ale i tak dobrze na tle konkurencji. Jednak też do końca nie jestem z nich zadowolony, na chwile obecną nie ma taniej i dobrej firmy przewozowej, tak mi się wydaje.

 

Taka prawda... Jak chcesz mieć 'tanio' i 'dobrze' to musisz z dwoma przewoźnikami podpisać umowy...  ;D ;D ;D

 

PS a ile to jest "tanio"?

Link to postu

I jak po zmianach ma się Patron Service? Ma ktoś aktualne opinie?

Ja w maju skusiłem się na ich atrakcyjną ofertę. Jednak po tygodniu działania, dostawałem od klientów mnóstwo telefonów i email że paczki jeszcze nie dotarły. Jak się okazało co niektóre paczki do klientów dotarły po tygodniu. Jeszcze musiałem od klientów wysłuchiwać opinie, że nic dziwnego że tak długo to szło skoro kierowca przyjechał takim rzęchem.

W chwili obecnej jestem w inpost i cenowo on wychodzi troszkę gorzej, ale i tak dobrze na tle konkurencji. Jednak też do końca nie jestem z nich zadowolony, na chwile obecną nie ma taniej i dobrej firmy przewozowej, tak mi się wydaje.

 

GEIS bardzo pracuje nad poprawą działania :)

Link to postu

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Użytkownik forum
Odpowiedz...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...