Cześć,
Ponieważ musiałem sobie poradzić z tym problemem, a poprzednie wpisy nie wyjaśniały do końca tematu, przy małym hejcie "oświeconych" 🙂, więc postanowiłem podzielić się swoim rozwiązaniem tego tematu. Może komuś przyda się.
Wpłaciliśmy zaliczkę dla dostawcy na rzecz zamówienia, z datą dostawy w przyszłości. Otrzymaliśmy fakturę proforma po sformułowaniu zamówienia, fakturę zaliczkową (po wpłacie zaliczki) oraz fakturę końcową przy dostawie.
1. Jak zawsze warto zarejestrować zamówienie do dostawcy w SUBIEKT. Łatwiej później rejestrować kolejne dokumenty i kontrolować proces.
2. Nie rejestrujemy faktury proforma. Później dołączamy ją do faktury zaliczkowej. Ta faktura nie stanowi podstawy rozliczeń, a właściwie potwierdza uzgodnioną płatność.
3. Wykonujemy przelew do dostawcy i zawieszamy tę kwotę na rozrachunku z dostawcą.
4. Fakturę zaliczkową rejestrujemy jako normalną fakturę zakupu. Nie korzystam z opcji "zrealizowania zamówienia", aby to zamówienie pozostało w rejestrze i nadal wskazywało na oczekiwanie na faktyczną realizację. Fakturę, podczas rejestracji, kojarzymy z wykonaną wcześniej płatnością i koniecznie "wycofujemy skutek magazynowy". Wykonujemy tę operację tyle razy, ila zaliczek będzie. W efekcie tego będzie obrót finansowy, pojawi się w rejestrze VAT, natomiast nie wywoła obrotu magazynowego. Zamknie też rozliczenia z dostawcą
5. Fakturę końcową jeszcze raz rejestrujemy w powyższy sposób jako fakturę zakupu. Ja przyjąłem zasadę, że nawet fakturę zerową rejestruję w ten sposób - mam wykazane wszystkie otrzymane faktury w rejestrach.
6. Fakt dostawy towaru rejestrujemy dopiero jako PZ w opcji "realizalizacji zamówienia". Wtedy zamówienie dopiero wypada z rejestru. Mamy obrót magzynowy, a finansowy, to zależy od wartości faktury końcowej. W tytule PZ możemy zaznaczyć "Faktura końcowa numer...", to nawet pojawi się na wydruku PZ jako "Faktura końcowa". Dokument podpinam pod fakturę końcową od dostawcy.